Data: 2002-12-19 13:44:56
Temat: Re: Seks a osmieszenie sie (bylo: Seks. Przed czy po ś
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> i nie uwazam, ze musze wszystko
> przetestowac gdzie indziej, zeby potem popisac sie i nie zblaznic
przed osoba,
> z ktora mam spedzic reszte zycia. :))))
Ja też nie uważam (TERAZ) że ....j.w.
ale początki bywają trudne i pozostawiają 'niezatarte wspomnienia'.
Gdy 'dojrzejesz' możesz przejść nad tym do porządku dziennego ale nie
każdy ma strukturę 'podatną na dojrzewanie'.
Ja jestem dosyć odporny ale....
> Ale moze powinnam ? ;)
Nie - już(!!) nie ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
|