Data: 2011-01-19 19:56:45
Temat: Re: Seks dopiero po ślubie - nie warto traktować tego zbyt radykalnie.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-19 20:25, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 19 Jan 2011 11:16:42 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>
>> On 19 Sty, 18:46, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>>
>>> Prawda, ze to sie nigdy nie nudzi?
>>> Lubicie o krolewnach i ksieciach, co?
>>> A to czysty real jest, tylko tak rzadko dostepny... :-)
>> Nie tak rzadko, jak bys TY tego chciala :)
> Raczej rzadko - jak sądzę, jak obserwuję, jak widzę, jak wiem, jak
> słyszę...
>
>> Ale licytowac sie na swoich mezow,
>> noo, nie kazda zona ma ochote.
>
> Coś Ci powiem: nie o ochotę na licytowanie tu chodzi, ale o FAKTYCZNE
> podstawy ku temu.
>
>> Chociazby dlatego, abys Ty sie nie
>> zasromala.
> Taka dbałość o moje samopoczucie ze strony tylu szczęśliwych pań...
> Doprawdy rzecz godna podziwu :-)
A po co licytować, kiedy się nie ma zamiaru niczego kupować?
Ewa
|