Data: 2010-03-22 08:10:41
Temat: Re: Seks po alkoholu
Od: noname <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Animka pisze:
> W dniu 2010-03-21 23:48, noname pisze:
>
>
>> I myślałem, że jest to typowe i jest na to może jakiś prosty lub wręcz
>> domowy sposób.
>> Poza tym przypadłość ma miejsce już po pożyciu więc nie ma szans, żeby
>> wpłynęła na jego jakość, a poza tym mam bardzo wysoki próg bólu.
>
> Alkohol wzmaga grzyba!
> Idź do lekarza z ta grzybicą, bo żyjesz z nią nieświadomie.
Słuchaj naukowcu,
a nie czytałaś jak pisałem, że po samym alkoholu pieczenie nie występuje?
Poza tym mam obecnie 2 jakby niezależne od siebie partnerki,
więc gdyby twoja teoria miała jakieś szanse na prawdopodobieństwo,
to któraś z nich byłaby prawdopodobnie przez jakiś czas 'nieczynna' po
którymś stosunku.
A tak z ciekawości, to jaki to byłby lekarz to tego grzyba?
Dermatolog?
|