Data: 2008-11-01 15:53:17
Temat: Re: Sen Polifazowy
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"MetaPsyche" <w...@g...com>
news:a6f9bcda-5f5c-40e3-b1d4-82e97f2127a5@t41g2000hs
c.googlegroups.com...
> On 30 Paź, 18:37, "JanB" <j...@...B> wrote:
>> Ja moge Ci poradzić, że w ciągu doby 6 drzemek po 25 minut i dokładnie
>> 4-godzinne przerwy nie są na Ziemi możliwe.
>> Spróbuj na Wenus, wolniej się kręci.
> Gdybyś pomyślał chwilę, zapewne doszedłbyś do wniosku, że po prostu
> źle sformułowałem zdanie (co mogło się zdarzyć zważywszy na fakt, że w
> ciągu ostatnich 31 godzin spałem łącznie około godzinę), lub że Ty źle
> to zdanie zinterpretowałeś. Specjalnie dla Ciebie objaśnię o co mi
> chodziło. O tóż drzemki odbywają się raz na 4 godziny i trwają 25
> minut, tak więc przerwa miedzy nimi wynosi (uwaga!) nie 4 godziny, ale
> 3 godziny i 35 minut.
>
> Będę wdzięczny za wszelkie MERYTORYCZNE odpowiedzi na moje pytania.
>
> PS.
> Trochę śmiesznie to wygląda, kiedy ktoś ironizuje źle sformułowane
> zdanie, a sam pisze "Ja moge Ci poradzić, że w ciągu doby 6 drzemek po
> 25 minut i dokładnie 4-godzinne przerwy nie są na Ziemi możliwe" :/ .
Moje 2 koty tak właśnie śpią: kilka razy na dobę po kilka godzin - ale u kotów
sen polifazowy wynika zapewne z ich natury, są przecież zwierzętami zarówno
dziennymi jak i nocnymi; a kiedyś muszą spać - stąd drzemki w ciągu dnia.
Eksperymenty na sobie i sprawdzanie, czy człowiek-kot może przestawić
swój ludzki zegar biologiczny na zegar koci - mogą rozwinąć wiedzę na temat:
jak autosugestia wpływa na zdrowie.
Zapewne temu służą harmonogramy snu polifazowego:
naukowiec teoretyk obmyśla jakiś cykl, ludzie wypróbowywują to na sobie
a gdy stwierdzają, że "coś tu nie gra" bo śpią dłużej niż 35 min, a dokładnie
o wyznaczonej godzinie nie mogą zasnąć - to rezygnują z eksperymentu
i wszystko wraca do normy.
Edward Robak* z Nowej Huty
|