Marta Góra napisał(a):

> Ja bym wysępiła te 'cholery" jak najbardziej:) Ewa już pisała nizej jak
> przesadzać.
> Co byś chciała w zamian?
> Lilie azjatyckie mi się mnożą na potęgę, jakieś hosty, sporo ziół i całkiem
> pokaźnie ilości różnych bylin. Grusza po dziadku jeszcze...
> Rzuć temat a coś może się znajdzie.
> Mikołajek, który przywędrował od Ewy w ilości jednej sztuki tez się wysiał
> jak szalony.

Hmm. Dużo tego nie ma, jakies trzy kępki- jedną mogę wykopać :)
A co w zamian?? Mało mam jeszcze ciekawych roślin- więc mnie prawie
wszystko interesuje... Może poza hostami- no nie podobają mi się i już.
A ta grusza to jaka? I jaka wielkość? Bo ja niestety jeszce nie
zmotoryzowana i jak już to bym pociągiem musiała wieźć gdyby zaszła
konieczność osobistego odbioru. A jak nie grusza, to lilije w każdych
ilościach. Nasiona też :)

> Pozdrawiam
> Marta

pozdrawiam
Ania I.

ps. Ciesze się, że mam jednak coś, czym się mogę dzielić- bo już mi
głupio było tylko brać :)