Data: 2005-01-15 17:34:11
Temat: Re: Sępy czy wróble
Od: "Teresa" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Basieńko, dziękuję :) Wyszperałam tez coś internetowo i poproszę Was o
> zdanie. I siać i sadzić będę :-D
> (Moja Babcia do końca życia odmawiała używania malaksera do ucierania
> ziemniaków i robiła to ręcznie. Chyba jakieś geny się odzywają we mnie...)
Nie tylko te geny siedzą w Tobie,jak czytasz grupę to wszyscy je mają:-}
Sami ukorzeniają , sieja,sępią od innych i odsępiają.
A przecież takie proste, iść do sklepu i kupić{-:
Tylko że nie na tym cały pic polega,tu chodzi chyba o to że mamy w sobie
coś ze "zdobywcy"a przy tym i adrenalina podskakuje:-}
Podobno ogrodnicy żyją dłużej,dzięki pozytywnej adrenalinie i ruchu na
świeżym powietrzu ??
Pozdrawiam TeresaR
|