Serce po alkoholu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2002-08-05 06:44:53

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: "Niedzwiedz" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

SAM SOBIE ODPOWIEDZIAŁEŚ. RZECZYWIŚCIE ALKOHOL WYPŁUKUJE MAGNEZ.I OBJAWY
BYŁY ADEKWATNE DO OBJAWÓW BRAKU MAGNEZU. POZA TYM WAZNE JEST Z CZYM PIJESZ
TEN BYC MOŻE RZECZYWISCIE PODEJRZANY ALKOHOL. NIE MA ZŁOTEGO SRODKA.
POPROSTU UZUPEŁNIAC MAGNEZ PRED IMPREZĄ MAGNEZIN 500 + VIT B 6, 2-3
TABLETKI. NORMALNIE 1-2 DZIENNIE.
JESLI MASZ STRESUJACY TRYB ZYCIA WÓWCZAS NALEŻY PODAWAC MAGNEZ CAŁY CZAS
POZDRAWIAM
JAREK HEJDUK
> Czy ktoś może mi wytłumaczyć mechanizm biochemiczny takiego zjawiska:
> Wczoraj wieczorem co nieco wypilem.
> Dzisiaj , od samego rana mam bardzo nierownomierna prace serca choc nie
> czuję się przepity.
> Nie moge zrobić najmniejszego wysilku fizycznego bo serce mi od razu
> "wyskakuje". Zdarzylo mi sie to ostatnio kilka razy.
> Nigdy przedtem nie reagowalem tak na alkohol.
> A moze nie jest to reakcja na alkohol tylko zbieg okolicznosci?
> Podobny stan mialem kiedys przy braku magnezu w organizmie.
> (bez zadnego alkoholu)
> Po podaniu kroplowki wszystko powrocilo do normy.
> Czy może to być efekt wyplukiwania przez alkohol magnezu?
> Jak w takim stanie szybko powrócic do normy?
> Co powinienem brać lub czego sie wystrzegać.
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-08-06 14:29:12

Temat: Serce po alkoholu
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś może mi wytłumaczyć mechanizm biochemiczny takiego zjawiska:
Wczoraj wieczorem co nieco wypilem.
Dzisiaj , od samego rana mam bardzo nierownomierna prace serca choc nie
czuję się przepity.
Nie moge zrobić najmniejszego wysilku fizycznego bo serce mi od razu
"wyskakuje". Zdarzylo mi sie to ostatnio kilka razy.
Nigdy przedtem nie reagowalem tak na alkohol.
A moze nie jest to reakcja na alkohol tylko zbieg okolicznosci?
Podobny stan mialem kiedys przy braku magnezu w organizmie.
(bez zadnego alkoholu)
Po podaniu kroplowki wszystko powrocilo do normy.
Czy może to być efekt wyplukiwania przez alkohol magnezu?
Jak w takim stanie szybko powrócic do normy?
Co powinienem brać lub czego sie wystrzegać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-08-06 18:05:25

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: l...@o...pl (living_english_structure) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 6 Aug 2002 16:29:12 +0200, Tomasz <t...@p...onet.pl> wrote:
> Czy ktoś może mi wytłumaczyć mechanizm biochemiczny takiego zjawiska:
> Wczoraj wieczorem co nieco wypilem.
> Dzisiaj , od samego rana mam bardzo nierownomierna prace serca choc nie
> czuję się przepity.
> Nie moge zrobić najmniejszego wysilku fizycznego bo serce mi od razu
> "wyskakuje". Zdarzylo mi sie to ostatnio kilka razy.
> Nigdy przedtem nie reagowalem tak na alkohol.
> A moze nie jest to reakcja na alkohol tylko zbieg okolicznosci?
> Podobny stan mialem kiedys przy braku magnezu w organizmie.
> (bez zadnego alkoholu)
> Po podaniu kroplowki wszystko powrocilo do normy.
> Czy może to być efekt wyplukiwania przez alkohol magnezu?
> Jak w takim stanie szybko powrócic do normy?
> Co powinienem brać lub czego sie wystrzegać.

Alkohol to trucizna. A alkohol kupowany w Polsce to igranie ze śmiercią.
Skąd wiesz co wypiłeś ?
Ostatnio pojawiła się whisky - spiryt zaprawiony bejcą.

living_english_structure (at) http://www.medleksykon.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-08-07 10:30:50

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "living_english_structure"
<l...@o...pl> napisał w
> Alkohol to trucizna. A alkohol kupowany w Polsce to igranie ze śmiercią.
> Skąd wiesz co wypiłeś ?
> Ostatnio pojawiła się whisky - spiryt zaprawiony bejcą.

Masz racje , ale taki już nasz los Polaków ze musimy to pić.
Może jednak wrócić do pedzenia alkoholu samemu na wlasny użytek. Będzie
chociaz pewnosc jaka trucizne pijesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-08-07 17:25:54

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: l...@o...pl (living_english_structure) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 7 Aug 2002 12:30:50 +0200, Tomasz <t...@p...onet.pl> wrote:
>
> Użytkownik "living_english_structure"
><l...@o...pl> napisał w
>> Alkohol to trucizna. A alkohol kupowany w Polsce to igranie ze śmiercią.
>> Skąd wiesz co wypiłeś ?
>> Ostatnio pojawiła się whisky - spiryt zaprawiony bejcą.
> Masz racje , ale taki już nasz los Polaków ze musimy to pić.
> Może jednak wrócić do pedzenia alkoholu samemu na wlasny użytek. Będzie
> chociaz pewnosc jaka trucizne pijesz.
na własny użytek można :

* pić wino, piwo - tego raczej nie podrabiają - no raczej nie sprzedają
spirytusu technicznego jako spożywczy

* zaopatrywać się za granicą, w sklepach wolnocłowych, kupować od ludzi
pracujących w zakładach produkujących i wysyłających na eksport

* nie pić wysokoprocentowego alkoholu

BTW "zdrowie ma się tylko jedno i nie warto na nim oszczędzać"

living_english_structure (at) http://www.medleksykon.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-08-08 09:28:54

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "living_english_structure"
<l...@o...pl> napisał w > * pić wino, piwo -
tego raczej nie podrabiają - no raczej nie sprzedają
> spirytusu technicznego jako spożywczy
To tak Ci sie wydaje bo moze nie pijasz wina.
Sprawdz wina czerwone wytrawne , z niebieska akcyza
sprowadzane z Bulgarii.
Jesli oczywiście pamietasz jak wygladaly i smakowaly Bulgarskie czerwone
wina wytrawne . kiedy nie funkcjonowala jeszcze u nich mafia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-08-08 17:13:26

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: l...@o...pl (living_english_structure) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 8 Aug 2002 11:28:54 +0200, Tomasz <t...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "living_english_structure"
><l...@o...pl> napisał w > * pić wino, piwo -
> tego raczej nie podrabiają - no raczej nie sprzedają
>> spirytusu technicznego jako spożywczy
> To tak Ci sie wydaje bo moze nie pijasz wina.
> Sprawdz wina czerwone wytrawne , z niebieska akcyza
> sprowadzane z Bulgarii.
> Jesli oczywiście pamietasz jak wygladaly i smakowaly Bulgarskie czerwone
> wina wytrawne . kiedy nie funkcjonowala jeszcze u nich mafia.
Fakt. za konsera się nie uważam.
Ale popieram czerwone wino ponieważ zawiera flawonoidy i chroni nasz
układ krążenia.
BTW słyszalem że dobre wina bułgarskie są lepsze od "takich sobie" francuskich.

living_english_structure (at) http://www.medleksykon.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-08-09 09:02:55

Temat: Re: Serce po alkoholu
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "living_english_structure"
<l...@o...pl> napisał w
> BTW słyszalem że dobre wina bułgarskie są lepsze od "takich sobie"
francuskich.
>
Totez ja od dzieciństwa pije czerwone, wytrawne wina bulgarskie
i tylko boleje nad tym że w obecnych czasach jakieś dranie dolewają do nich
wody.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry