Data: 2012-03-14 17:23:40
Temat: Re: Sex
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
olo napisał(a):
> U�ytkownik "glob"
> >
> >Nie czytam tego, bo widz� �e nie mo�na pogada� o tym co �roda
> >napisa�a,
> Ale rozumiem co napisa�a �roda. Uwa�a �e nauka KK mo�e powodowa� u
> wyznawczy� post�powanie wg. stereotyp�w:
> 1. Postawa czysto�ci.
> 2. Postawa ascetyzmu religijnego w obr�bie ma��e�stwa ofiarnego
> 3. Postawa ascetyzmu o�wiecony w obr�bie ma��e�stwa radosnego.
> 4. Postawa liberalna.
> 5. Postawa proseksualna.
> 6. Postawa nieograniczonego permisywizmu.
> Wi�c IMVHO pierwsze 2 postawy wyst�puj� w �ladowych ilo�ciach 3
oficjalnie
> og�aszane jako model obowi�zuj�cy. Postawa 4,5,6 maj� niewielki zwi�zek z
> wyznawana wiar�. Najcz�stsz� b�dzie 3, 4, potem 5 a 6 wyst�pi
najrzadziej.
> Ale to moje konfabulacje. Wi�c czekam z ut�sknieniem na wyniki bada� jak
> cz�sto marginalne IMO 1,2, si� zdarza ile os�b deklaruje 3 a ile 3
> praktykuje bo 4, 5 i 6 nijak siďż˝ ma do ograniczeďż˝ seksualnych doktrynďż˝ KK.
> No i mamy teraz zrobi� jaki� plebiscyt przekona�? Tobie si� wydaje �e 1,2
to
> 100% populacji nie b�d�cej w zwi�zkach ma��e�skich a mnie �e 1%.
Komuďż˝
> innemu jeszcze inaczej a rzetelne badania po prostu by to wyja�ni�y.
>
> pzdr
> olo
Uważam że obsesja kościoła wpływa na całość społeczeństwa i ludzie
nieświadomie dostosowują się do sąsiadów, czyli jak się nie mówi o
seksie to wszyscy przestają o tym mówić i osoba niezorientowana jest
dyscyplinowana, tak jak meda tu na grupie próbuje zrobić, a
jednocześnie seks wypierany z publiczności zaczyna wpływać prywatnie
na związek i głównym teraz problemem jest to że ludzie prywatnie
również nie rozmawiają. Sfera publiczna staje się tabu a za nią sfera
prywatna....seks się powoli wycofuje, wypiera. Naród polski jest
stadny więc nie patrzą jak żyć tylko co powie sąsiad. I to
rzeczywiście w różnych środowiskach przebiega głębiej lub
powierzchownie. Ale i tak nie pozostaje bez odzewu nawet na tych
najbardziej liberalnych i trzeba teraz spojrzeć jak nas zagraniczniacy
widzą, czyli polacy mają coś z ciałem mówią, ciałem jesteśmy
chaotyczni, dlatego że w pełni nad nim nie panujemy, bo się wstydzimy
i to nawet u tych najbardziej liberalnych.
|