Dnia Fri, 21 Jan 2011 16:58:57 +0100, J. Rzym napisał(a):

> -`@'-
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
>
>>>>>> Diabeł tylko zrobił z seksu przedmiot "przetargu"...
>>>>> Jak to ? :o/
>>>> Kazał Ewie zerwać i poczęstować Adama zakazanym jabłuszkiem,
>>> -
>>> Czylki co konkretnie kazał Ewie zrobić ?
>>> Rozebrać się czy co ? :o/
>>
>> POCZEKAĆ 3-)
>> Czyli zrobić to, czego i dziś nie moze wiekszość.
> -
> Jak to ?
> Nic nie mówił o czekaniu...
> Jak na to wpadłaś ? :o/

Gdybym to ja była Ewą, bylibyśmy dziś nieśmiertelni. W odróżnieniu od niej
JA wpadłabym na to,
że z tym "jabłkiem" to tylko próba, ściema, i że coś się za tym dalej kryć
musiało.
Bóg nie bez powodu dał swemu dziełu wybór - w swej mądrości pozwolił mu
więc na autonomię i ponoszenie jej konsekwencji, bez prawa do pomstowania
na Boską niełaskę 3-)


>>>> które przecież
>>>> i tak byłoby im obojgu dostępne, gdyby tylko oboje uszanowali zakaz - wtedy
>>>> prócz pełni seksu mieliby dodatkowo jeszcze nieśmiertelność.
>>>
>>> Jak to nieśmiertelność ? :o/
>
> ???
> Jest takie powiedzenie:
> " Kto daje i odbiera..."
> Tak ?
>
> No więc jak będzie z tą nieśmiertelnością ?

No ale przecież nawet nie zdążył dać.
Dopiero MIAŁ dać. Przecież postawił jedyny warunek...



> ==================================
>
>
>>>> No i wtedy żyć
>>>> nie umierać, a tak - marne 100 lat (i to nie zawsze) do syspozycji,
>>>> pośpiech i ciągłe frustracje, ta konieczność "szukania", "sprawdzania się",
>>>> ślepe gonienie za króliczkiem, rozmienianie na drobne tego, co można było
>>>> mieć... 3-)
>>> ==
>>> Taka była kara ?
>>> Dyjabła czy Boga ?
>>> :o/
>>
>> A moze obu? Nie pomyślałeś o tym?
>
> To Dyjabeł może Bogu mieszać w garnku ? :o/
> =====================================
> :o/

"Nie myślcie, że szatana nie ma!" - JPII