« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-20 07:25:38
Temat: Siatka przeciw owadom, do okienWitam,
Zakupiłem siatkę przeciw owadom z taśmą mocującą do okien. Ta przyklejona do
okna taśma ma taki rzep, do której potem siatkę się przyczepia. Pytania:
1.. Jak rozsądnie założyć siatkę w dużym oknie (ponad metr na metr)?
W mniejszym mi się to w miarę udało, choć nie było to takie łatwe. Ale w
większym tu mi się naciągnie, tam mi się zmarszczy, zgryzota. Jakoś to
zrobiłem, ale są fałdy i w rezultacie to może być "nieszczelne".
2.. Czy to jest mocne? Jak wiatr zawieje, a okno jest uchylone (tak, że
wiatr "wpadnie" do środka), to się nie odczepi?
Może powinienem jeszcze tę siatkę przykryć w miejscach gdzie jest rzep,
taką "mechatą" taśmą? Tak jak jest w kurtkach na rzepy, gdzie przyczepia się
je do "mechatego odpowiednika", wiecie o co mi chodzi, nie?
A może w większych oknach to powinno się robić jednak bardziej
profesjonalnie, czyli dać oddzielną ramkę rozpinającą siatkę?
Pozdr, KL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-20 07:47:32
Temat: Re: Siatka przeciw owadom, do okienUżytkownik "Krzysztof Lebecki" <l...@i...edu.pl> napisał w
wiadomości news:f09pvs$d54$1@pippin.nask.net.pl...
> 2.. Czy to jest mocne? Jak wiatr zawieje, a okno jest uchylone (tak, że
> wiatr "wpadnie" do środka), to się nie odczepi?
Na małym oknie u mnie wytrzymało, nawet dość mocne przeciągi.
> Może powinienem jeszcze tę siatkę przykryć w miejscach gdzie jest rzep,
> taką "mechatą" taśmą? Tak jak jest w kurtkach na rzepy, gdzie przyczepia
> się
> je do "mechatego odpowiednika", wiecie o co mi chodzi, nie?
Nie wiem czy będzie dobrze łapać, to inny rodzaj rzepa.
Co do siatek - niestety co nieco drobniejszego/"szczuplejszego" robactwa
i tak włazi, mimo iż miałem przypięte 2 warstwy siatki. Niestety takie
są uroki okna, koło którego zamocowano wielki halogen oświetlający
parking pod blokiem... Robale z całego osiedla tłuką się w okna :(
--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-20 15:36:02
Temat: Re: Siatka przeciw owadom, do okienKrzysztof Lebecki <l...@i...edu.pl> wrote:
> 1.. Jak rozsądnie założyć siatkę w dużym oknie (ponad metr na
> metr)?
> W mniejszym mi się to w miarę udało, choć nie było to takie
> łatwe.
> Ale w większym tu mi się naciągnie, tam mi się zmarszczy,
> zgryzota.
> Jakoś to zrobiłem, ale są fałdy i w rezultacie to może być
> "nieszczelne".
Mam taka siatkę w oknie 140x140, jednoskrzydłowym, nic się nie
marszczy, a nie starałem się jakos szczególnie. Tyle, że kupiłem
dobrą siatkę ("Tesa"), ona się układa niemal sama.
> 2.. Czy to jest mocne? Jak wiatr zawieje, a okno jest uchylone
> (tak,
> że wiatr "wpadnie" do środka), to się nie odczepi?
Zeszłoroczne wichury przeżyło bezproblemowo. Zresztą, jeśli
dobrze tą rzepową tasmę przykleiłeś, montując ja wewnątrz profilu
okna, a nie na zewnątrz jak z tego co widzę większość osób robi,
to zamykane przeciez w czasie wichur okno samo ją dodatkowo
przytrzyma.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-04-20 16:05:28
Temat: Re: Siatka przeciw owadom, do okien"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:f0amka$m11$1@node1.news.atman.pl...
> Zeszłoroczne wichury przeżyło bezproblemowo. Zresztą, jeśli
> dobrze tą rzepową tasmę przykleiłeś, montując ja wewnątrz profilu
> okna,
Ę? Oczywiście, że na zewnątrz profilu :( Przypatrze się dokładniej tej esa i
jej instrukcji.
> to zamykane przeciez w czasie wichur okno samo ją dodatkowo
> przytrzyma.
To jest jasne, ale gdy np. zapomnisz zampknąć? Np. wichura się pojawi gdy
ciebie nie ma...
KL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-04-20 18:12:06
Temat: Re: Siatka przeciw owadom, do okienKrzysztof Lebecki <l...@i...edu.pl> wrote:
> Ę? Oczywiście, że na zewnątrz profilu :( Przypatrze się
> dokładniej
> tej esa i jej instrukcji.
Przypatrz sie, mocowanie na zewnątrz jest po pierwsze trudne
(chyba, że na parterze mieszkasz), po drugie wygląda trochę
brzydko, po trzecie... faktycznie ciężko wtedy siatkę równo
ułożyć i o to, czy wiatr jej nie porwie też bym się bał...
Rzep powinien być klejony do wewnętrznej części futryny okna,
zaraz za uszczelką, tak żeby przyklejona do niego siatka tworzyła
płaszczyznę przylegającą do zamkniętego okna.
O tu masz rysunek poglądowy (czcionka proporcjonalna niezbędna).
P to uszczelka, Ż to rzep, kolumna jedynek to siatka, profil
futryny z konieczności mocno uproszczony :-)
1
|-|P1
| |Ż1
| |Ż1
| | 1 |--|
| |----| |
| |
> To jest jasne, ale gdy np. zapomnisz zampknąć? Np. wichura się
> pojawi
> gdy ciebie nie ma...
Nigdy (odkąd mam tą siatkę) nie miałem nawet tendencji do
odklejania, a okna mam wychodzące nie dość, że na zachód, to
jeszcze wprost na kilka km łąk i niskiej zabudowy, wiatry u mnie
wieją, oj wieeeejąąąą.
Regularnie zamykane okno chyba na tyle często dobija siatkę do
rzepa, że ta się trzyma wystarczająco pewnie.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |