glob napisał(a):
> zażółcony napisał(a):
> > U�ytkownik "glob" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:976823a4-fff2-4a8a-84f5-fe192a8fc390@f30g2000yq
a.googlegroups.com...
> >
> > >Przeczytaj w ko�cu co� m�drego, bo jeszcze tak ulegniesz biologizacji
> > >rzeczywisto�ci, �e porypiesz �one przez dwie seksundy i stwierdzisz,
> > >�e ewolucja nastawi�a m�czyzn na szybko��, wi�c nie miej pretensji,
> > >to ewolucja.
> >
> > Biologizacja to dobra rzecz czasem.
> > Starzej�cym si� ma��e�stwom te� potrafi dobrze zrobi�.
> > Wygrywa ten, kto umie _pogodzi�_ abstrakcyjn�, ludzk� mi�o��,
> > z biologiczn� rzeczywisto�ci�.
>
> Niestety biologii metodologia zubaża świat, bo ma bardzo wąską
> empiryczną dziedzinę działania. Tak więc widzi ludzi jak kawałek mięsa
> które na igiełkę podryga, ale już nie widzi tego że w ogromej mierze
> to właśnie dzięki świadomości pojmują swoją biologię, biologia to
> odryw od rzeczywistości. Są tacy jakby niedostrzegali siebie i co z
> nich kształtuje rzeczywistość, którą badają, tu widzimy wyparcie,
> dlatego jest taka infantylna i jakby niedorozwinięta.

Patrz, biologia ma swoje geny. za czasów Marksa olano biologię,
składnikiem że kultura kształtuje nam obraz i warunkuje. Marks wygrał
z darwinem, bo rewolucja się urzczywistniła. Teraz mamy memy i geny i
podobno memami oglądamy geny, czyli biologia nie widzi, że obserwuje
naturę kulturą i tak kiedyś silni byli przetrwalnikami, a teraz natura
jest moralna bo dbając o słabych była możliwość przetrwania, bez
zabijania się, gatunku. Czyli z każdym stuleciem zmienią definicje
natury ,jeśli nie będą zwracali uwagę co ich warunkuje. W osiemnastym
wieku zaobserwowano proces ucieczki od siebie, czyli przypisują wierni
swoje myśli Bogu i przypisują ludzie swoje myśli naturze. Dwie
projekcję, dwa odrywy.