W dniu 20.03.2020 o 13:08, XL pisze:
> Trybun <L...@j...cb> wrote:

>>
>> Albo druga sprawa - oceniać
>> "czystość" kobiecą na podstawia tego czy miała bliższe kontakty z
>> osobnikiem płci przeciwnej. Przecie takie podchodzenie do sprawy to
>> chyba normalne bluźnierstwa.
>>
>>
>
> Wiesz, bo tu problem nie leży w samych kontaktach, lecz w ich liczbie na
> jednostkę czasu ?

Nie wiem jaką masz liczbę kontaktów w jednostce czasu (i nie chcę
wiedzieć), ale raczej chodzi o liczbę parterów w jednostce czasu.

Nie żeby mnie obchodziło ile kto ma partnerów (nie moja sprawa), zwracam
tylko uwagę, że znowu jesteś w mylnym błędzie :)

Jako ciekawostkę napiszę ci, że kilka lat temu oglądałem program
dokumentalny na temat systemu sądownictwa, czy bardziej rozstrzygania
konfliktów, w jakimś państwie muzułmańskim.
I w tym filmie pewna pani zaskarżyła męża (do rady starszych, sędziego,
czy co oni tam mają), że mąż wymusza na niej kontakt 7-8 razy dziennie,
i domaga się aby sąd nakazał ograniczenie, bo ona już nie daje rady i
przez to nie jest w stanie wykonywać swoich domowych obowiązków.
I ichniejszy sąd wydał nakaz mężowi do ograniczenia ilości kontaktów do
2 czy 3 (dokładnie nie pamiętam) na dzień. Za złamanie wyroku groziła
mężowi jakaś kara, chłosta, czy coś takiego.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr