Data: 2015-01-24 18:27:47
Temat: Re: Sierp i Młot
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trybun" <i...@j...ru> napisał w wiadomości
news:54c3d243$0$2647$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-01-23 o 18:02, Chiron pisze:
>>
>>> Tak tak, i podobno zalatywało od niego siarką, a ponadto rogi musiał
>>> chować pod kapeluszem. Dla mnie liczy się tylko to że poglądy polityczne
>>> od zawsze miałem takie same mimo tego że wcale nie znałem jego poglądów.
>>> Druga najważniejsza sprawa to jego wrażliwość na ludzką niedolę.
>> ROTFL!!! Wrażliwość Marxa na cokolwiek! MEGA- ROTFL!!!!
>
> "Kapitał" powstał tylko i wyłącznie z wrażliwości autora na ludzką
> krzywdę. Uwierz że Pinochet czy Reagan na pewno czegoś takiego by nie
> napisali.
Kapitał miał napisać pod wpływem losu śląskich tkaczy i szwaczy. Wiesz,
siedział razem z nimi w zakładzie pracy, te sprawy. Problem, że historycy
obecnie w miarę zgodnie twierdzą, że nie wiadomo, czy w ogóle był kiedyś na
Śląsku, o siedzeniu w szwalni nie wspominając. To wszystko jedna wielka
ściema, Trybun. jednak w imię tej ściemy zginęło już kilkanaście milionów
ludzi. Może starczy?
>>> I już tak zupełnie nawiasem, zdaje się że wy zwolennicy prawicy macie
>>> jakieś pogmatwane priorytety. Wygląda to tak że wybieracie kogoś nie po
>>> to aby ów mądrze i sprawiedliwie rządził a po to aby go co dzień widzieć
>>> w Kościele, a już wizyta w burdelu całkowicie go przekreśla...
>>>
>> Dla mnie wizyta w burdelu stawia takeigo człowieka w...podejrzanynm
>> świetle. Jak facet- dorosły, dojrzały- ma rządzić państwem, mną, moimi
>> bliskimi- a nie potrafi stworzyć związku z kobieta- wychowywać dzieci?
>> Nie wierzę mu.Do kościoła może nie chodzić codzień. Może byc innowiercą-
>> byle nie ateistą.
>
> Ale dlaczego, czego Ty chcesz od człowieka któremu nie możesz nic zarzucić
> w trakcie wykonywanie przez niego obowiązków służbowych. Pytam bo naprawdę
> tego nie rozumiem, zupełnie nie rozumiem takiej moralności.. Chcecie mieć
> jego osobowość na własność czy co?
> Chodzi oczywiści mi o wasz stosunek do niego gdy już piastuje stanowisko a
> nie dopiero kandyduje.
To nie ejst tak, że ktoś jest uczciwy i w ogóle super np w polityce, a żonę
i najbliższych okłamuje (albo na odwrót). To awykonalne. Znaczy, że krętacz
i manipulant. Dlatego ważne jest życie prywatne osoby publicznej
--
Chiron
|