Data: 2011-09-28 10:09:05
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> "Silny dominujący charakter" poznać po następujących symptomach:
> - na różne sposoby robi wokół siebie dużo szumu i skupia na sobie uwagę
> innych; m.in. mówi głośno i pewnym tonem; drobiazg dotyczący jego życia
> np. tego, że poprzedniego dnia nie zjadł śniadania, potrafi opowiedzieć
> jak fascynującą przygodę s-f; śmieje się i zachowuje głośno, nawet w
> miejscach publicznych, z upodobaniem zwracając na siebie uwagę nawet osób
> zupełnie obcych i przypadkowych; chętnie i siarczyście przeklina; często
> żartuje na tematy seksualne; ma zwyczaj rzucania "haczyków" - mówi takie
> drobiazgi/wysyła sygnały, po których spodziewa się konkretnej reakcji np.
> wzmożonego zainteresowania jego osobą.
> - jeśli coś odkryje - choćby to, co dla innych niemal od dziecka jest
> oczywistością - najchętniej domagałby się patentu, dyplomu uznania albo
> przynajmniej gromkich oklasków i podziwu;
> - wszystko, co robi, robi dobrze, a nawet najlepiej;
> - nieszczęścia i przeciwności losu, które go spotkały, też były tymi
> największymi;
> - unika tematów, w których nie może zabłysnąć albo takich, które mogłyby
> obnażyć, czy choćby otrzeć się o jakieś jego niedoskonałości, słowem -
> niewygodne (dla ogólnie przyjętego przez niego nurtu);
> - z drugiej strony - bardzo chętnie porusza i ciągnie tematy, o których
> wie, że mogą być niewygodne dla innych, zwłaszcza dla osoby, którą upatrzą
> sobie jako konkurencję (wyimaginowaną, potencjalną lub faktyczną), czyli -
> silny duch rywalizacji;
> - bezproblemowo zawiera nowe znajomości, utrzymując głównie te dla siebie
> z różnych powodów przydatne; bez skrupułów rezygnuje z tych, które się
> "wyeksploatowały";
> - jego opinie są zazwyczaj stanowcze i bezdyskusyjne, a na każdy temat ma
> zazwyczaj zdanie skrajne, czyli o bardzo wyrazistym zabarwieniu, nawet
> jeśli po tygodniu miałoby się to zdanie zmienić;
> - ma mnóstwo sił witalnych, ale też często można odnieść wrażenie, że
> wiele rzeczy robi na pokaz, tak jakby był właśnie na scenie.
>
> Czy znacie takie osoby - podkreślę: W REALU - które charakteryzowałyby się
> takimi cechami, podobnym zachowaniem? (być może coś umknęło mojej uwagi,
> może coś należałoby uzupełnić w tej liście lub doprecyzować?)
> Jeśli znacie takie osoby, to jaki jest Wasz stosunek do nich - darzycie je
> sympatią, lubicie z nimi przebywać? (zakładając, że nie musicie)
Muszą się odmeldować wszystkie te cechy w pełnym natężeniu?
Bo jeśli nie wszystkie ale większość - tak, znam. Lubię na nią patrzeć. Z
bliska najchętniej. Choć czasami się jej boję.
Qra
|