Data: 2011-09-28 19:36:47
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 28 Sep 2011 21:31:34 +0200, medea napisał(a):
> I jeszcze jedno tytułem rozwinięcia - deficyty bynajmniej nie oznaczają
> (nie przesądzają o) słabości IMO. Deficyty ma KAŻDY. Cała esencja tkwi w
> tym, w jaki sposób sobie z nimi dany osobnik radzi. IMO taki sposób
> radzenia sobie świadczy właśnie o sile i swoistej odwadze. Tak, myślę,
> że jakiś rodzaj odwagi - nazwałabym ją odwagą społeczną - jest też
> kluczową cechą takich osobowości.
> A bywa i odwrotnie - osoby z o wiele mniejszymi deficytami nie dają
> sobie z nimi rady, z powodu braku tej właśnie siły, czy wręcz odwagi.
Poczułam się pogłaskana. No.
--
XL
|