Data: 2011-09-30 06:14:13
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:j62l8q$9ir$50@node2.news.atman.pl...
> Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:j62ipc$9ir$34@node2.news.atman.pl...
>>> Fragile pisze:
>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 21:51:40 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ghost pisze:
>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>> wiadomości news:j62htk$9ir$28@node2.news.atman.pl...
>>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>>>> Niestety nie żartuje. I naprawdę nie wymagaj od anonimowych ludzi
>>>>>>>>> z Usenetu, żeby potrafili się wstrzelić dokładnie w to, co miałeś
>>>>>>>>> na myśli. Tak się nie da.
>>>>>>>> Nie wymagaj od anonimowych ludzi z Usenetu, zeby dawali Ci komfort
>>>>>>>> "waznosci Twojego zdania".
>>>>>>> Dyskusja z samej definicji stawia dwie strony na równoważni. To
>>>>>>> argumenty mają przeważać, a nie Twój stosunek do rozmówcy i rozmowy
>>>>>>> w ogóle.
>>>>>> Hmm, ale skad pewnosc, ze wszystkim chodzi o przewazanie?
>>>>> Myślałam, ze znajdujemy się na grupie dyskusyjnej, a nie grupie
>>>>> wsparcia.
>>>>>
>>>> Argumenty moga sie rownowazyc, nie musza przewazac :)
>>>
>>> Fra ja to wiem i wiem również, że na/w grupie dyskusyjnej chciałabym
>>> mieć komfort ważności mojego zdania.
>>
>> Czyli jednak grupa wsparcia.
>>
>>> Chciałabym, żeby dyskutant traktował mnie serio niezależnie od tego, czy
>>> ma zbieżne czy przeciwstawne poglądy. O to mi tylko chodziło.
>>
>> Alez to sie dzieje. W klopoty zaczynasz popadac, gdy dajesz upust wlasnym
>> negatywnym emocjom.
>
> I kto to mówi part. 3
I znow te Twoje negatywne emocje.
|