Silne dominujące charaktery [długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 217

211. Data: 2011-10-01 08:32:38

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:j6548n$l33$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4e860673$3$2450$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:j64q1k$e01$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:j64nr8$vi5$1@news.onet.pl...
>>>>W dniu 2011-09-30 12:52, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:j644k5$tiq$4@news.onet.pl...
>>>>>> W dniu 2011-09-30 11:43, Ghost pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Tobie naprawde nie chodzi o moj sposob prezentacji (nie wiem co
>>>>>>> mozna mu zarzucic
>>>>>>
>>>>>> fcale nic
>>>>>
>>>>> Jakiez to typowe - ataki bez konkretow, manipulacja cudzych
>>>>> wypowiedzi.
>>>>
>>>> No to konkrety poproszę - w którym miejscu poczułeś się zaatakowany,
>>>> dopóki nie nazwałam Cię otwarcie aroganckim bucem?
>>>
>>> Ićspać.
>>>
>>>
>> no co Ty...
>> to ta nowa metoda ;)
>
> nowa ona jest?
hihi, miała być ;)

kiwiko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

212. Data: 2011-10-01 21:00:03

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:j62ni8$9ir$68@node2.news.atman.pl...
>> Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-09-29 23:06, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>> Bo oboje jesteście dominatorami.
>>>>>>>>>>> Serio tak myślisz?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie w tym sensie, że jesteście osobami z tytułu tego wątku,
>>>>>>>>>> ale że być może macie tendencje przywódcze.
>>>>>>>>>> W zasadzie nie wiem, czy osobowość niezależna musi iść w parze
>>>>>>>>>> ze skłonnościami przywódczymi, ale tak mi się zawsze wydawało.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> BTW Generalnie ja też - delikatnie mówiąc - nie czuję się
>>>>>>>>>> komfortowo w otoczeniu SDCh, w przeciwnym razie pewnie nie
>>>>>>>>>> założyłabym tego wątku. ;)
>>>>>>>>> A ić Ty raczku ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie jestem osobą dominującą. W żadnym razie. Jestem jakąś
>>>>>>>>> dziwną hybrydą raczej. Jestem wpływowa w tym sensie, że ulegam
>>>>>>>>> wpływom różnych osób, ale ostatecznie zawsze stawiam swoje
>>>>>>>>> racje jako najważniejsze, ale staram się nikogo nie krzywdzić.
>>>>>>>> Slimaczek taki, ojojoj :-]
>>>>>>> Zazdrosna? ;)
>>>>>>
>>>>>> Podziwiam zdolności adaptacyjne raczy.
>>>>>
>>>>> Ślimak ma sie do kameleona jak ... zabrakło mi inwencji, bo śpiąca
>>>>> jestem.
>>>>
>>>> Normalnie - jak pies do jeża. ;)
>>>
>>> Albo pięć do oka ;)
>>
>> Pięść
>
> Bylo zostawic, niezamierzony dowcip czesto udany jest.

Niektórzy poprawiają własne przecinki, nie chciałam być uznana za
ignorantkę ;)
A poważnie, po tym jak znajoma koleżanka powiedziała, ze mózg jej się
lansuje, uznałam, że warto wyjaśnić, że zna się znaczenie słów, których
się używa.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

213. Data: 2011-10-01 21:01:51

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-01 08:56, michał pisze:
> W dniu 2011-09-30 11:27, medea pisze:
>> W dniu 2011-09-30 00:33, michał pisze:
>>>
>>> Ale czasem mnie to wkurza. Szczególnie, kiedy "wiem", że mam rację, a
>>> rozmówca mi nie wierzy.
>>>
>>>
>>
>> Jeśli o mnie chodzi, to we wszystko Ci wierzę.
>>
>
> Teraz to mi się miło zrobiło... :)

:)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

214. Data: 2011-10-02 20:24:08

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Dnia 2011-09-28 11:11, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:

> > medea pisze:

> >> W dniu 2011-09-28 10:56, Paulinka pisze:

> >>>

> >>> Przepracowałam z taką jedną dziewczyną 2 dłuuugie lata. Mocno

> >>> toksyczna znajomość.

> >>

> >> Zastanawiam się, na czym polega ta toksyczność. Czułaś się "zagłuszona"?

> >

> > Raczej zmanipulowana. Często było tak, że byłam gremialnie zakrzyczana

> > przez zespół, że się czepiam. Głównym autorem tych zarzutów była właśnie

> > ta dziewczyna, potrafiła za sobą pociągnąć resztę. Okazywało się

> > później, że miałam rację i przychodziła do mnie po kryjomu ta 'reszta',

> > żeby mnie przepraszać. Dochodziło więc do sytuacji, że odpuszczałam,

> > wiedząc, że w innym przypadku skończy się ogólnym konfliktem.

> > Czasem wyglądało to jak w przedszkolu, czyli popularna dziewczynka w

> > centrum i tłum potakiwaczy. Jeżeli ktoś się sprzeciwił, był wydalany z

> > kółeczka.

>

> Błąd dziewczęcia, że wydalał z kółeczka. Ale dziewczę może dorośnie i

> swój błąd zrozumie.

>

nie bład, że wydalała. Błąd, że robiła to ostentacyjnie lub bez uzyskania
wczesniej pełnego poparcia dworu.
jak zmądrzeje, to nauczy się jak to zrobić tak, by wróg się nie zorientował.
A wtedy trzeba bedzie się zacząć jej na serio bać.

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

215. Data: 2011-10-02 20:39:37

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:

> >

> > Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości

> > news:4e844687$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...

> >> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:

> >>>

> >>> Kolejna sprawa, "dominujacy" charakter, zawsze idzie w parzez z

> >>> czyms. Na pewna z egoizmem i silna potrzeba bycia zauwazanym, a to

> >>> u dzieci bardzo szybko widac. Mlodsze dzieci nie maja jeszcze

> >>> wypracowanych berdziej wyrafinowanych metod manipulacji otoczeniem.

> >>

> >> Pod warunkiem, że nie stosują metod wypatrzonych u rodziców. A nawet

> >> bardzo małe dzieci są bystrymi obserwatorami.

> >> Ale że "dominujący" charakter domaga się zauważenia, to oczywiste.

> >> Dlatego wysunęłam tezę, że może się częściej pojawiać w przypadkach,

> >> gdzie obiekt jest mało zauważany. Z różnych zresztą powodów.

> >

> > Ale nieprawda jest, ze niezauwazanie generuje dominanta.

>

> Ale nigdzie nie pisałam, że niezauważanie tworzy cechy. Raczej chodziło mi o

> to, że w odpowiednich warunkach się to ładnie ujawni.

ja bym jeszcze zauważyła, że dominat, to może być kategoria zmienna: czyli w
domu dominant, a np w szkole ofiara.

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

216. Data: 2011-10-03 08:38:21

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2ca0.00000110.4e88c868@newsgate.onet.pl...
>
>>
>
> nie bład, że wydalała. Błąd, że robiła to ostentacyjnie lub bez uzyskania
> wczesniej pełnego poparcia dworu.
> jak zmądrzeje, to nauczy się jak to zrobić tak, by wróg się nie
> zorientował.
> A wtedy trzeba bedzie się zacząć jej na serio bać.
>
> Aska
>

Czemu bać?
Wtedy to dopiero będzie zabawa! :-))), MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

217. Data: 2011-10-03 08:39:02

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2ca0.00000112.4e88cc09@newsgate.onet.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>
>
> ja bym jeszcze zauważyła, że dominat, to może być kategoria zmienna: czyli
> w
> domu dominant, a np w szkole ofiara.
>
> Aska
>
A Ty jesteś na etapie szkoły? Ale nie podstawowej, c'nie?

MK