Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Silne dominujące charaktery [długie]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Silne dominujące charaktery [długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 217


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2011-09-28 10:36:39

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 28 Sep 2011 12:11:34 +0200, medea napisał(a):

> Chciałam odrobinę wrócić do tematyki grupy, ale teraz się obawiam, że
> będzie mnie to kosztowało sporo nerwów. ;)

Nie rób z siebie takiej nerwowej słabeuszki. Moje wyobrażeniowe zestawienie
Twoich cech tego nie zawiera 333-)
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2011-09-28 10:37:58

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 28 Sep 2011 12:19:03 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2011-09-28 12:09, Qrczak pisze:
>>
>> Muszą się odmeldować wszystkie te cechy w pełnym natężeniu?
>
> Nie, nie muszą. Chodzi o ogólny rys osobowościowy.
>
>> Bo jeśli nie wszystkie ale większość - tak, znam. Lubię na nią
>> patrzeć. Z bliska najchętniej. Choć czasami się jej boję.
>
> Hm...
> Mam trochę podobnie.
> Z czego wynika strach/lęk?
>

Łe, same strachliwe sierotki tutaj.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2011-09-28 10:38:17

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar"

>>> PS. Jest takie określenie jak dynamika grupy.
>>> Trochę szersze niże hierarchia stada i w sumie o tym, to możemy pogadać,
>>> nie?
>> W jakim kontekście?
>
> A w jakim kontekście mówiłeś o hierarchii stada???
>
W kontekście teorii ewolucji w którą wierzę :).
Więc jeżeli podzielasz moją wiarę, to rozmowa może się sprowadzić do
przyklaskiwania.

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2011-09-28 10:40:58

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-09-28 12:09, Qrczak pisze:
>>
>> Muszą się odmeldować wszystkie te cechy w pełnym natężeniu?
>
> Nie, nie muszą. Chodzi o ogólny rys osobowościowy.

No to na pewno znam.

>> Bo jeśli nie wszystkie ale większość - tak, znam. Lubię na nią patrzeć. Z
>> bliska najchętniej. Choć czasami się jej boję.
>
> Hm...
> Mam trochę podobnie.
> Z czego wynika strach/lęk?

Żebym to ja wiedziała, to już bym opatentowała lek na tę lęki.

Qra, a jaka wtedy bogata byłabym była, aj waj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2011-09-28 10:46:07

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4e82f9a0$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-09-28 12:09, Qrczak pisze:
>>>
>>> Muszą się odmeldować wszystkie te cechy w pełnym natężeniu?
>>
>> Nie, nie muszą. Chodzi o ogólny rys osobowościowy.
>
> No to na pewno znam.
>
>>> Bo jeśli nie wszystkie ale większość - tak, znam. Lubię na nią patrzeć.
>>> Z bliska najchętniej. Choć czasami się jej boję.
>>
>> Hm...
>> Mam trochę podobnie.
>> Z czego wynika strach/lęk?
>
> Żebym to ja wiedziała, to już bym opatentowała lek na tę lęki.
>
> Qra, a jaka wtedy bogata byłabym była, aj waj

A to nie jest fascynacja drogie Panie?
Fascynacja połączona ze świadomością, że tornado może zahaczyć też i o was i
trzeba będzie reagować, opędzać się, pacyfikować itd. (czyli to wszystko,
czego każdy normalny człowiek raczej nie lubi)?

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2011-09-28 10:48:53

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-09-28 12:05, Vilar pisze:
>>
>> ale nigdy nie traktowałam takich osób jako osobowości silne, ale jako w
>> jakiś sposób zaburzone.
>> Już sie tłumaczę.
>> Jeśli ktoś ma silny bodziec do nieustannego błyszczenia, znaczy to, że ma
>> jakieś ewidentne deficyty, które próbuje łatać.
>
> Też to podobnie odbieram/-łam, ale właśnie nie jestem tego do końca pewna.
> Taka osoba - zakładając, że przy tym posiada oczywiście odpowiedni poziom
> inteligencji - z reguły osiąga swoje zamierzone cele. A to jest IMO siła.

Inteligencja jej pomaga umiejętnie łatać.
Zaś dla Vilar ode mnie piąteczka za diagnozę.

>> Z mojego punktu widzenia silne osobowości to takie, które potrafią być w
>> centrum, ale potrafią się też odsunąć na bok, kiedy jest to potrzebne
>> (lub po prostu możliwe). Inaczej mówiąc takie, które potrafią powiedzieć
>> "nie", ale potrafią powiedzieć też "tak"
>
> Racja.
>>
>> PS. Wreszcie jakiś ciekawy temat proszę Pani! :-)
>
> Chciałam odrobinę wrócić do tematyki grupy, ale teraz się obawiam, że
> będzie mnie to kosztowało sporo nerwów. ;)

Dawaj, dawaj. Chętnie się empatycznie podenerwuję z Tobą.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2011-09-28 10:55:58

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-28 12:32, olo pisze:
> Użytkownik "medea"
>>
>> Nadużycie spowodowane tym, że opis opiera się na konkretnej osobie.
>> Chociaż głośny styl bycia w ogóle kojarzy mi się także z upodobaniem
>> do rubasznych tematów. Aczkolwiek nie musi być to warunek sine qua non.
>>
> Jakoś ze znanych mi osób, skłonności do opowiadania rubasznych czy
> nawet zupełnie nieprzyzwoitych kawałów nie mogę skorelować z szczerą
> rozmową o seksie.

A skąd wzięła się tutaj ta szczera rozmowa o seksie?? Co ona ma do
rzeczy w tym momencie?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2011-09-28 10:58:52

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea"

>> Jakoś ze znanych mi osób, skłonności do opowiadania rubasznych czy nawet
>> zupełnie nieprzyzwoitych kawałów nie mogę skorelować z szczerą rozmową o
>> seksie.
>
> A skąd wzięła się tutaj ta szczera rozmowa o seksie?? Co ona ma do rzeczy
> w tym momencie?
>
Pewnie z mojej nadinterpretacji :(

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2011-09-28 10:59:30

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-28 12:46, Vilar pisze:
>
>
> A to nie jest fascynacja drogie Panie?
> Fascynacja połączona ze świadomością, że tornado może zahaczyć też i o
> was i trzeba będzie reagować, opędzać się, pacyfikować itd. (czyli to
> wszystko, czego każdy normalny człowiek raczej nie lubi)?

Ja to wręcz czasami podejrzewam siebie o masochizm, kiedy tak
pieczołowicie obracam w dłoniach i oglądam żarzący się kamień... ;)

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2011-09-28 11:01:50

Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-28 12:48, Qrczak pisze:
>
> Inteligencja jej pomaga umiejętnie łatać.
> Zaś dla Vilar ode mnie piąteczka za diagnozę.

Jestem zazdrosna, też poproszę o piąteczkę. Tylko cóż ja poradzę na to,
że wszelkie moje diagnozy muszę po dziesięciokroć konsultować ze
specjalistami wyższej klasy... ;)

> Dawaj, dawaj. Chętnie się empatycznie podenerwuję z Tobą.

Na razie muszę odpuścić. Nie mam tyle czasu.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Moja wrzutka kampanijna...
Która godzina?
O warzeniu piwa
"Strusiom" i kłamcom.
Tu nie tylko o animacje idzie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »