Data: 2008-12-09 15:26:12
Temat: Re: Skad sie biora ludzie majacy potrzebe za wszelka cene niszczyc innych?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:ghm15e$hm8$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "cbnet"napisał w wiadomości
>
> > Możesz sobie wierzyć w co chcesz.
>
> > Tylko, że to brednie.
>
> > Czy nie jest przypadkiem tak, że człowiek zanim przekroczy
> > jakąkolwiek granicę spoza której nie da się wrócić, jest upominany
> > i ostrzegany dziesiątki razy?
> > A jeśli tak, to co wtedy _najczęściej_ robi?
>
> Przede wszystkim nie widzę takiej granicy, więc dyskusja jest o niczym,
> można powiedzieć.
>
> > A zatem nie ma obawy: skurwienie się takie do końca, do cna,
> > definitywne i nieodwracalne, nie jest ani proste ani łatwe, i nie
> > pojawia
> > się niezauważalnie, bez ostrzeżenia, czy znikąd.
> > Człowiek jest nadzbyt cenny na to.
>
> Sądzę, że iostrzeżeniem najbardziej skutecznym jest logika i prawidłowe
> kojarzenie faktów.
I rozróżnianie fałszywych informacji od prawdy rozmyślnie ukrywanej.
|