Data: 2004-02-23 15:53:48
Temat: Re: Skąd tyle agresji?
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"natek" <n...@o...pl> wrote in message news:c1d48p$rd3$1@news.onet.pl...
On chce o tym porozmawiac,
> tymczasem mam wrazenie, ze kilka osob radzi mu, by sie po prostu
> zamknal.
O wszystkim mozna konstruktywnie albo nie. Postawienie problemu"
dzisiejszych czasow" jakoby gorszych od wczorajszych szczegolnie
konstruktywne nie jest. Nalezaloby sie roznicom pomiedzy dzisiejszoscia i
wczorajszoscia przyjrzec, aby obie lepiej zrozumiec i poznac. Dopiero wtedy
mozna myslec o srodkach zaradczych na bolaczki.
W kazdym przypadku, niezaleznie od okolicznosci zewnetrznych, istotna role w
odbieraniu zycia odgrywa...wiek. Wraz z dorastaniem, nie tylko zmieniaja sie
oczekiwania jakie swiat ma wobec nas a rowniez my samo pod swoim adresem,
ale takze zachodza w nas powazne zmiany psycho-fizjologiczne.
Tematow jest tutaj wiec kilka. Kazdy z nich moze ( choc nie musi) byc przez
Krzysia podjety. Poki co, Krzys sam jakby nie decydowal sie na rozmowe.
Jego zbojeckie prawo i jego wybor. Nie wiem, dlaczego odpowiedzialnosc za
jego wyciszenie sie probujesz przeniesc na tych, ktorzy akurat te rozmowe
podejmuja.
Kaska
|