Data: 2003-12-09 12:52:31
Temat: Re: Skinoren
Od: "ZygZag" <Z...@Z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tooska" <k...@g...pl> napisał
> Napisz cos na temat zelu. Poniewaz w tej postaci jest dopiero niedawno
> dostepny i mnie osobiscie zainteresowal. Czy latwiej sie smaruje? Jaki
jest
> komfort uzycia. Krem jest fajny, ale IMO troche ciezko sie rozsmarowuje.
> Oprocz tego w miare szybko sie wchlania i dobrze matuje. Dodatkowo przy
> dluzszym stosowaniu rozjasnia cere i wyrownuje koloryt.
hmm nie do mnie było, ale .. mi przepisał lekarz skinoren już jakiś czas
temu i starałam się tego żelu używać .. naprawdę sie starałam. ;)
ale tak palącej skóry nie miałam chyba po żadnym kosmetyku tego typu :(((
rzeczywiście: potwierdzam. skóa schodzi płatami.. jest jakby "zdarta do
żywego".. no koszmar.. :(((
być może, gdybym była wytrwała minęloby to i było 'lepiej', ale.. niestety
codziennie musze wychodzić zdomu i się 'pokazywać' więc absolutnie nie
mogłam sobie pozwolić na eksperymentowanie.
ale poszłam z tym żelem na kompromis.
przywyskakujących niespodziankach traktuję swoją buźkę nim - ale tylko
miejscowo.
wysusza skutecznie. dzięki temu na następny dzień [jeśli było to na noc] już
nie ma śladu...
i do miejscowego użycia polecam
pzdr.
--
ZygZag
atautografpl
|