Thu, 22 Jan 2004 01:23:17 +0000 (UTC), na pl.misc.dieta, annaklay
napisał(a):

> Nie wiem ktora ksiazke Atkinsa kupilas, ale prawdopodobnie nie zdazyl on juz
> skorygowac swojej diety oficjalnie w zadnej ksiazce.

Kupiłam "Doktora Atkinsa kolejna nowa rewolucyjna dieta" (głupi tytuł, IMO)
Jest tam też dopisek "...w zupełnie nowej, uaktualnionej i poszerzonej
wersji", ale pojęcia nie mam, na ile to prawda ;) W-wa 2003.

> Korekte ta polega na tym, ze pod koniec swojego zycia zaniechal zalecania
> nadmiernych ilosci nasyconych tluszczy w swojej diecie na korzysc tzw.
> tluszczy zdrowych jednonasyconych i wielonasyconych(tych oczywiscie bez
> przesady, glownie w postaci ryb)oraz zaczal preferowac chude mieso.
> Ostatnio na ten temat oficjalnie wypowiadali sie lekarze zatrudnieni w jego
> klinice.

Obawiam się, że może być tak, jak sugeruje Sławek. Chcą wprowadzić zmiany,
jakiekolwiek możliwe, żeby móc to za jakiś czas opublikować jako nową,
"lepszą" dietę, wyłącznie po to, żeby mieć dochód z praw autorskich :/

> Lekarz ten stosowal ta diete [Montiego - dop. mój] wiernie ponad 5 lat i pozbyl sie
nadwagi
> 21 kg.

21 kg w pięć lat ? Może to zdrowo, ale coś za wolno.

> Uzyskane przez niego w warunkach klinicznych wyniki potwierdzily
> skutecznosc tej diety w leczeniu nadwagi. Uwaza sie takze, ze dieta ta
> moze byc przydatna w zapobieganiu chorobom systemu naczyniowo-krwionosnego
> oraz diabetyzmowi typu II.

Odnoszę wrażenie, że Atkins byłby dobry na jakiś czas, na początek,
szczególnie dla osób, które chcą dużo schudnąć, a dietę Montiego skłonna
jestem traktować jako dietę docelową, czyli na całe życie, już po
uregulowaniu wagi.


--
Eva Sheers