Data: 2003-01-28 14:03:06
Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@p...onet.pl-----USUN-TO> napisał w wiadomości
news:slrnb3cvvc.8pd.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> [...] rodziców i rodzeństwo (tu akurat
> mało osób), do tego wypadałoby rodziców
> chrzestnych (ciocia i wujek nie jej
> mąż), do tego ich mężowie/żony, dzieci
> (moi kuzyni) z towarzysz(k)ami,
> inne wujki bliskie i ciocie [...]
Co kraj, to obyczaj :) U mnie pod "najbliższą" rodzinę w
kontekście ślubno - weselnym podpadają rodzice, rodzeństwo z
małżonkami, babcie, dziadkowie, dzieci własne ;) i -
ewentualnie - dzieci rodzeństwa, jeśli małe*. Następna kategoria
to duże dzieci rodzeństwa własnego i rodzeństwo rodziców z
małżonkami, ich dzieci mieszczą się już w kolejnej. Tak więc
małe wesele z ciotkami, ale bez kuzynostwa byłoby chyba w
normie.
[*] Sytuacja, w której jest trochę małych, a trochę dużych,
wymyka się precyzyjnemu opisowi ;)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|