Data: 2004-04-22 16:28:32
Temat: Re: Slub z niewiernym a Kosciol
Od: Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein <s...@k...ae.krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na pl.soc.rodzina, MONTWA splodzil(a) nastepujacy tekst:
> > nie? Życzę Ci, abyś Ty, ani nikt w Twojejrodzinie nie ulokował uczuć poza
> > katolicką społecznością, bo wtedy ble-ble-ble w gardle Ci stanie.
> Kościół to także ja. To że katechizm dopuszcza, nie broni mi mieć swojego
> zdania na temat takiego "sakramentu". Uważam, że jest to niepotrzebne
> kuriozum, gdy dla jednego to sakrament, a dla drugiego erzac urzędnika na
> łańcuchu z UC.
Znaczy, wedlug Ciebie, to co, katolik z niekatoliczka maja:
- zyc na kocia lape, czy tez z samym cywilnym (grzech z punktu
widzenia Kosciola)
- odcierpiec i pozegnac sie
- zalatwic w szybkich abcugach ochrzczenie strony niekatolickiej
(niezaleznie od tego, czy ma ona obecnie jakies wyznanie, czy tez
jest niewierzaca i czy ma ochote)
- popelnic samobojstwo z rozpaczy?
Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein ~*~ srebrna(małpa)kni(.)ae(.)krakow(.)pl
--
Teraz nie idzie bycia mojego cennego czasu,
Dostaje twoj czyn razem my wlasnie moglibysmy byc swietni
|