Data: 2020-10-30 12:00:36
Temat: Re: Slyszeliscie?
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 27.10.2020 o 14:37, Sylvio Balconetti pisze:
> Napisal do mnie znajomy z dalekiego swiata (Kanada):
>
> >Rozmawiałem przed chwilą z koleżką, powiedział mi, że pozwolił dać
> sobie zmierzyć temperaturę, gdy wchodził do sklepu. Te termometry
> wymazują pamięć mierzonemu! - powiedział. Przekonał się o tym
> osobiście! Żona wysłała go wczoraj rano po bułki, mleko i salceson, a
> wyszedł ze sklepu z litrem gorzały, kilogramem salcesonu i dopiero
> dziś rano wrócił do domu, bo zapomniał kurwa! gdzie mieszka.<
>
> * U nas nie spotkalem sie, zeby gdzies mierzono temperature. Chyba
> dlatego z pamiecia jeszcze OK? Temperature mierzono nam kiedys po
> drodze w Afryce w Botswanie, bo tam bali sie BSE, a na granicach (sa
> takie na pustyni!) byla lista krajow, ktorych obywateli nie
> przepuszczaja (ebola!).
> ** Mam zazwyczaj ponizej 36°, a jesli sie zdarzy >37° to juz czuje sie
> chory.
> *** Przed miesiacami zaszczepilem sie przeciw FSME (KZM) i przed paru
> tygodniami przeciw grypie. Przezylem bezobjawowo. Szczepionki przeciw
> pneumokokom wyszly i beda dopiero w polowie listopada.
Obecnie najwięcej uwagi zajmuje status tzw bezobjawowców. W związku z
tym pytanie - czy u takich bez objawów występuje podwyższona
temperatura? Bo kiedyś zmierzenie temperatury było warunkiem choćby
przekroczenia granicy państwowej,. Np w Chinach na każdym skrzyżowaniu
stał po/millicjant z termometrem.
Co do temperatury to ja mam od praktycznie zawsze podwyższony poziom,
tak że w związku z tą temperaturą to mogą mnie naprawdę w jakąś chorobę
wpędzić.
|