| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-14 13:53:10
Temat: Re: Smalec wegetariańskiLia wrote:
> Ale od zawsze jest tak, ze smalec to:
> ?półstały tłuszcz jadalny pochodzenia zwierzęcego, najczęściej otrzymywany
> z sadła lub słoniny wieprzowej?
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=57472
>
> To chyba oczywiste, ze smalec otrzymuje sie z czesci zwierzecia. Wiec jak
> to sie ma do wegetarianizmu?
o rety! tez mi powod do rozdmuchiwania problemow...
smalec jest tym, czym opisalas, a smalec sojowy czyms innym :)
czlowiek charakteryzuje sie tym, ze posluguje sie jezykiem w sposob tworczy
i nieco go modyfikuje. myslisz ze to pierwszy przypadek, kiedy slowo
zmienia znaczenie? tu przynajmniej okresla podobna potrawe. chocby i nie
byla zrobiona z tylka swini.
zgoda?
pozdr :)
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
Inicjatywa Empatia http://empatia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-14 14:07:14
Temat: Re: Smalec wegetariańskiDnia 2003-11-14 14:53:10 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *PatryCCCja* skreślił te oto słowa:
> o rety! tez mi powod do rozdmuchiwania problemow...
Zaraz tam rozdmuchiwania :)
> smalec jest tym, czym opisalas, a smalec sojowy czyms innym :)
A smakuje tak jak normalny smalec?
Bo jesli nie to nazwa co najmniej nie adekwatna.
Aha, argument - sluzy do smarowania obalam - masło tez do tego słuzy, a
nazywa sie inaczej niz smalec - dlatego ze jedno totluszcz zwierzecy, a
drugie roslinny.
> czlowiek charakteryzuje sie tym, ze posluguje sie jezykiem w sposob tworczy
> i nieco go modyfikuje.
Alez oczywiscie.
Tyle, ze IMO co innego uzywac go na co dzien, a co innego etykietke robic
oznaczajaca jakis produkt.
> myslisz ze to pierwszy przypadek, kiedy slowo
> zmienia znaczenie?
Jak mi jakis autorytet powie, ze smalec to juz nie tylko tluszcz zwierzecy
to uwierze i przestane marudzic :)
> tu przynajmniej okresla podobna potrawe.
Ale co jest podobnego?
Smak?
> chocby i nie
> byla zrobiona z tylka swini.
Ja tam wole tyleczki ;))
> zgoda?
No przeciez kłocic sie nie bede, ale trwac bede przy swoim ( no chyba ze
smalec sojowy smakuje jak ten od sffinki ;) )
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 14:13:32
Temat: Re: Smalec wegetariańskiUżytkownik Lia napisał:
> Aha, argument - sluzy do smarowania obalam - masło tez do tego słuzy, a
> nazywa sie inaczej niz smalec - dlatego ze jedno totluszcz zwierzecy, a
> drugie roslinny.
Aha :) A masło to z jakiej rosliny się wytwarza? ;) chyba, że ci chodzi
o masło roslinne, zwane przez niektórych margaryną ;p
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 14:16:36
Temat: Re: Smalec wegetariańskiDnia 2003-11-14 15:13:32 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *BasiaBjk* skreślił te oto słowa:
> Aha :) A masło to z jakiej rosliny się wytwarza? ;) chyba, że ci chodzi
> o masło roslinne, zwane przez niektórych margaryną ;p
Juz mam worek pokutny na glowie :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 14:23:28
Temat: Re: Smalec wegetariański
>> Aha, argument - sluzy do smarowania obalam - masło tez do tego słuzy, a
>> nazywa sie inaczej niz smalec - dlatego ze jedno totluszcz zwierzecy, a
>> drugie roslinny.
>
>
> Aha :) A masło to z jakiej rosliny się wytwarza? ;) chyba, że ci chodzi
> o masło roslinne, zwane przez niektórych margaryną ;p
w przyszłym roku w Polsce też będzie tym, czym jest, czyli margaryną.
Masło jest w UE zastrzeżone do produktu krowiego, a miód do pszczelego.
Czyli ani masła roślinnego ani sztucznego miodu (pod tymi nazwami) nie
znajdziesz. No i dobrze!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 14:27:16
Temat: Re: Smalec wegetariańskiDnia 2003-11-14 15:23:28 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Waldemar Krzok* skreślił te oto słowa:
> w przyszłym roku w Polsce też będzie tym, czym jest, czyli margaryną.
> Masło jest w UE zastrzeżone do produktu krowiego, a miód do pszczelego.
> Czyli ani masła roślinnego ani sztucznego miodu (pod tymi nazwami) nie
> znajdziesz. No i dobrze!
A co ze smalcem sojowym?
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-14 16:22:20
Temat: Re: Smalec wegetariański
Lia:
>
>>w przyszłym roku w Polsce też będzie tym, czym jest, czyli margaryną.
>>Masło jest w UE zastrzeżone do produktu krowiego, a miód do pszczelego.
>>Czyli ani masła roślinnego ani sztucznego miodu (pod tymi nazwami) nie
>>znajdziesz. No i dobrze!
>
>
> A co ze smalcem sojowym?
jak już pisałem na samym początku nie widziałem, ale nie wiem, czy jest
na to jakiś unijny paragraf.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 12:06:40
Temat: Re: Smalec wegetariańskiWaldemar Krzok wrote:
> w przyszłym roku w Polsce też będzie tym, czym jest, czyli margaryną.
> Masło jest w UE zastrzeżone do produktu krowiego, a miód do pszczelego.
> Czyli ani masła roślinnego ani sztucznego miodu (pod tymi nazwami) nie
> znajdziesz. No i dobrze!
u was za to marchewka jest owocem, zgadza sie? u nas, poki co, jest
warzywem ;)
a dlaczego jest owocem? bo inaczej nie wolno byloby robic z niej dzemow :)
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
Inicjatywa Empatia http://empatia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 14:26:44
Temat: Re: Smalec wegetariańskiPatryCCCja wrote:
> Waldemar Krzok wrote:
>> w przyszłym roku w Polsce też będzie tym, czym jest, czyli margaryną.
>> Masło jest w UE zastrzeżone do produktu krowiego, a miód do pszczelego.
>> Czyli ani masła roślinnego ani sztucznego miodu (pod tymi nazwami) nie
>> znajdziesz. No i dobrze!
>
> u was za to marchewka jest owocem, zgadza sie? u nas, poki co, jest
> warzywem ;)
> a dlaczego jest owocem? bo inaczej nie wolno byloby robic z niej dzemow :)
nie jest owocem, ale rośliną ;-) Warzywem nie koniecznie, bo na surowo też
można jeść.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 19:47:46
Temat: Re: Smalec wegetariańskiUżytkownik "waldemar z domu" <w...@t...de> napisał w
wiadomości news:bp7qes$bbk$07$1@news.t-online.com...
> nie jest owocem, ale rośliną ;-) Warzywem nie koniecznie, bo na surowo też
> można jeść.
czyli warzywem sa wylacznie ziemniaki?:) nie rozumiem tych waszych
definicji:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |