Data: 2002-01-08 11:09:34
Temat: Re: Smierc
Od: "tysia" <j...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Twój lek wydaje mi sie tak bliski, tak podobny do tego,
co przezywam ostatnio. Ostatnie pól roku to nieustanne
pasmo zmian, nowych wyzwan, ale tez nowych problemów,
klopotów i zmartwien. Nadal jest mi sie trudno do wielu
przyzwyczaic, z kilkoma sie nie pogodzilam, ale wiem, ze
musze sobie uswiadomic, ze taka juz kolej rzeczy...
Pantha rei, Joasiu... a czy smierc jest az takim zlem???
pozdrawiam
nieco zagubiona tysia
--
"czasem odchodzimy, bo nikt nie mówi zostan,
zabieramy bagaz mysli, kilka wiernych
wspomnien i nadzieje, ze bylo warto,
a czas kropla po kropli potwierdza zapomnienie"
xxx
|