Data: 2017-09-11 09:57:56
Temat: Re: Śmierć jak kromka chleba. // do różnych Kviatków i innych farbowanych Lisów
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> krys <w...@n...pl> wrote:
>> i...@g...pl wrote:
>>
>>> Michałkiewiczem - przez niemiecką urzędniczą machinę przepisanym za
>>> niemieckiego zaboru na Michalkiewicza.
>>
>> Bezczelność twoja nie zna granic. Sam Michalkiewicz wychodzi na ignoranta,
>> podpisując się i przedstawiając własnym nazwiskiem.
>
> Wychodzi? E, nie. Jestem pewna, że on doskonale zna historię swojego
> nazwiska, a podpisuje się tym, co OBECNIE figuruje w dokumentach. Bo niby
> czym ma?
>
>> Nigdy nie uznajesz własnych błędów, prawda?
>
> Zawsze uznaję. Kiedy są błędami. Kiedy Mickiewicz podpisywał się jak się
> podpisywał, wiedziano powszechnie, że on z Mićkiewiczów rodem. A dziś już
> rzadko który "wykształciuch" to wie i nawet jeśli żyją jacyś
> Mickiewiczowie, to też niekoniecznie wiedzą to o sobie. Więc gdybym zaczęła
> tak pisać ich nazwisko, zaraz by się tu awantury zaczęły ze strony
> nieznanych
nieznaTych (miało być)
> burzliwej zaborowej (i po) historii polskich nazwisk :->
>
J.w.
--
XL
|