Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Śmierć osobowości Re: Śmierć osobowości

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Śmierć osobowości

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-12-20 00:35:24
Temat: Re: Śmierć osobowości
Od: flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Sender pisze:
> flyer pisze:
>
>> Czym więc jest śmierć dziecka/partnera, rozważana w czystej postaci -
>> "jest i nagle nie ma"? Mz. śmiercią części osobowości, nagłą śmiercią
>> mnóstwa połączeń neuronów, zbudowanych na podstawie interakcji z
>> dzieckiem/partnerem, innymi słowy "przeraźliwym bólem głowy". Śmiercią
>> "schematów behawioralnych" zupełnie niezależną od świadomości -
>> niezależnie czy świadomość tego chce, czy nie, to one
>> [schematy/połączenia] już umarły - czysty determinizm. Sprawą czysto
>> techniczną. Sprawą, która rozważana z pozycji czysto technicznej
>> powinna zniknąć w momencie, kiedy pacjent uświadomi sobie przyczynę
>> "bólu" i "zacznie żyć od nowa". Przy czym "od nowa" nie polega na
>> rozpoczęciu wszystkiego od początku, ale zrozumieniu, że pewne
>> zachowania są przypisane interakcjom z określoną osobą i nie ma sensu
>> ich kontynuować, skoro nie ma ich [zachowań] podmiotu - trzeba szukać
>> nowych zachowań, trzeba szukać siebie.
>
> Myślałem o tym kiedyś.
> Szukać siebie - to jest chyba kluczowe w tym temacie.
> Był taki przypadek, znany mi z opowieści, kiedy jeden z moich
> praszczurów wyjątkowo dobrze przeżył swoje życie (jak twierdzą
> przesłanki) i czuł nadchodzący koniec. Pożegnał się więc z rodziną,
> uścisną się z dziećmi serdecznie i zasną - snem wiecznym. Rozstanie
> nastąpiło w zgodzie i poszanowaniu i nikt nie uronił nawet łzy na
> pogrzebie. Wygląda chyba na to, że wszyscy dojrzeli do tego odejścia i
> zmiany osobowości, o których mowa w temacie nastąpiły w odpowiedniej
> porze i chyba bardzo dojrzale.
> Czy zatem gdy nie potrafimy odszukać siebie po stracie bliskich i
> cierpimy, to jesteśmy lepsi, bo wrażliwsi?

W tym problem, że wrażliwość ["przeraźliwy ból głowy"] zamyka się w
chwili. "Dla dobra śledztwa" uznam, że chwila trwa 24 godziny. Później
... cierpimy, bo tak łatwiej. Nie ma tu miejsca na lepszość i gorszość -
jest jedynie miejsce na łatwiej i trudniej.

Jako zapamiętały palacz, od wieku lat jakichś 29, próbowałem sobie
kiedyś przypomnieć co robiłem stojąc na przystanku i czekając na
autobus. Wszak to był socjalizm - autobusy i tramwaje jeździły rzadziej
i z grubsza jak chciały, a nie jak im rozkład kazał. No i du... - nie
pamiętam co robiłem, żeby te kilkanaście, kilkadziesiąt minut spędzić
bez papierosa.

Czy jeżeli palę teraz na przystanku, to jestem wrażliwszy i lepszy? ;>

> A może znajdując siebie, znajdując pogodę ducha po stracie bliskich i
> stanowiąc oparcie dla innych cierpiących po ich stracie jesteśmy lepsi,
> bo mądrzejsi?
> Co zatem jest bardziej ludzkie?
> Żyć tak z innymi, aby ich w pełni doceniać, ale nigdy nie zgubić siebie
> po ich stracie, czy boleć po ich stracie zatracając się w bólu przez
> rok, 2 lata, 5 lat lub nigdy się nie otrząsnąć - bo to przecież moja
> matka lub moje dziecko to było?

Jeżeli za przymiot ludzkości uznać posiadanie wyjątkowej pamięci
epizodycznej, to bardziej ludzkie jest wspominanie kogoś przez rok, dwa,
5 lat. Problem w tym, że w tym wspominaniu nie ma już pierwotnych uczuć
[pamięci behawioralnej]. Takie osoby płaczą, rozpaczają, bo albo umieją
się świetnie nakręcać, albo przeraża ich własna pustka świadomości po
kimś, albo wspomnienie o kimś jest świetną maską dla innych problemów -
np. wysokiego napięcia w kontaktach międzyludzkich [fobia społeczna].
Nie są świadomymi oszustami - żeby to było jasne, ale nie są też prawdziwe.

> A jeśli żyć gotowym na stratę, to chyba trzeba byłoby być konsekwentnym
> i żyć tak, żeby nasze odejście nie stanowiło straty dla innych?
> Prawdopodobnie emocje mają to do siebie, że uzależniają i wyłączają
> rozsądek, bo czyż to nie serce kieruje rozumem.

Przypomina mi się pojęcie "kochać za bardzo". Problem w tym, że
prawdziwe emocje są ograniczone do tej umownej granicy paru godzin i
dokonuje się samoistnie i całkowicie. Czy to faktycznie jest duża
strata? Świadomość nie jest w stanie opóźnić ani spowolnić procesu - on
zachodzi samoistnie, dla dobra jednostki.

> Ale zawsze osoba uzależniona jest tylko uzależniona, od czego by to nie
> było, natomiast jeśli kiedyś odnajdzie siebie - wtedy dopiero jest
> wolny. O ile nałogowcowi potrafi smakować jeszcze wolność od nałogu.

Kiedy mam stresa, to idę spać - mam bardzo dobrze. Inni nie potrafią
wtedy zasnąć - i co mają zrobić z czasem, którego nie potrafią zapełnić?
Znaleźć siebie? Przecież po 20 latach nie istnieją bez drugiej osoby? To
jak ponowna nauka chodzenia i mówienia.

> I na koniec ostatnie przemyślenie, do którego wtedy doszedłem - przecież
> emocje to nic innego jak stan umysłu, tak więc ulegając im nadmiernie
> mamy chyba coś nie tak nie z sercem, ale z głową ;-)

Skoro proces wygasa po umownych kilku/24 godzinach, to nie ma mowy o
emocjach związanych z podmiotem straty. Jedynie istnieją emocję związane
z podmiotem "odczuwającym" stratę.

Pozdrawiam
Flyer

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
20.12 flyer
20.12 XL
20.12 glob
20.12 glob
20.12 . R e t a r d .
20.12 Sender
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem