Data: 2001-08-24 18:30:36
Temat: Re: Smierc psychoanalitykom....
Od: "\(Turbos\)" <t...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "baciu" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9m50um$lmd$1@news.tpi.pl...
> Nawet nie wiesz jak bardzo sex kieruje naszym życiem.
Masz racje niewiem, ale wiem jak kieruje moim.
> Freud to Freud.
> nie znam gościa... współczesna psychoanaliza poszła bardziej w kierunku
> naukowym.
Dziedziczac wszystko po nim wraz z metodami, zrobili z tego po prostu nauke
i tyle.
> ale motywacje i inne dziwne rzeczy, one są kierowane przez
> proste popędy. Nic dziwnego że nasze życie, sny... kręci się głównie wokół
> emocjonalnych potrzeb.
Moje zycie kreci sie w okul nauki i kucia.
> A ja sex uważam za emocjonalną potrzebę.
Jak narkoman narkotyki.
> A tak po za tym co uważasz za zboczenie. ;)
Zostawiaj cytaty bo niewiem o co ci chodzi. Czy chodzilo ci o zdanie " (a
pewnie myslala o gwalceniu; zlapalem ciebie na
zboczonych myslach) "
Zboczona mysla uwazam mysl o gwalcie i to w moim wykonaniu(wiem jak
wygladam). To powazne zboczenie.
> Jesteś księdzem, czy jakąś inną cnotką?
NIe jestem ksiedzem, ani inna, bo jestem SOBA.
|