Data: 2001-08-24 18:24:43
Temat: Re: Smierc psychoanalitykom....
Od: "\(Turbos\)" <t...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKMELCCDAA.guniek@inetia.pl..
.
>
>
> oj Turbosie, cóż z Ciebie za Szerlok Hemlok...;)
> no ale teraz zupełnie poważnie:
>
> >Na wstepie dziekuje za rzeczowa krytyke mojej osoby przeprowadzona przez
> >bardzo mila przyszla panie psycholog, dzieki takiej krytyce dostaje
wiatru
> w
> >zagle i moge surfowac. Wiesz czuje ze nikt sie mna niezajmuje i popisze
> >troche... to sie mna zajmiesz, przytulisz do piersi, wysluchasz...
> >HAł to wsztko falsz i blazenstwo.
> własciwiem mogłabym w odpowiedzi przepisac powyższe ze zmianą "przyszła
pani
> psycholog" na "pana psychologa"(?)- tak jest- prawda?
Nie, nigdy niebede studiowal psychologi, przekonania mi na to niepozwalaja.
> >> kurcze... a ja prawie na głowie stanęłam żeby się na te studia
dostać...
> ale
> >> ze mnie kretynka- dzięki za uświadomienie;)
>
> >No a takiego slowa nieurzylem, Zeby to zrobic musial bym ciebie najpierw
> >zlapac i..... (a pewnie myslala o gwalceniu; zlapalem ciebie na
> >zboczonych myslach) przeprowadzic kilka obiektywnych testow na
> >inteligencje(najlepiej po rosyjsku) , i prawde mowiac to raczej 'kretyn'
by
> >niewyszedl, no chociaz 'imbecyl' to kto wie. Wies o co mi chodzi? O
> >historie.
>
> wiem...
> a gdybym nie wiedziała to pójde spytac mamuśki- tez się kobieta zna na
> rzeczy:)
Cisze sie, ze lacza was takie stosunki matka<->curka. Chociaz to niemoze byc
zdrowa rodzina, mamuska pewnie ciebie zpsycholizowala, i niemoglas sie
nermalnie rozwijac.
> >A jak niewiesz to przynajmniej to wiesz ze wyszlo by to co ja chce,
> >przeciez calkiem inteligentna z ciebie osubka, no i mloda jeszcze.;-)
>
> ten uśmieszek na końcu...
> hmmm
> ;)
Dobra, ja mrugnelem do ciebie oczkiem, ty odmrugnelas to teraz pujdziemy
uprawiac seks, prawda? Czy moze jednak porozmawiamy sobie o zle tego swiata?
> >> twoje posty są poniżej poziomu krytyki i naprawdę nie rozumiem po co ty
> je
> >> piszesz...
> Wróć- głupote napisałam- wiem po co
Dobrze ze wiesz ale powinienas mi podziekowac ze ciebie uswiadomilem, lub
przynajmniej zaplacic za usluge psychoanalizy
> >I Ty chcesz sie ze mna bawic w doktora? Oczywiscie doktora psychologi.
> >Pomysl jak Psylogiem zostaniesz to bedziesz musiala wiedziec czemu ludzie
> >robia to co robia.
>
> Ok- po pierwsze w nic się nie bawię!
> lecz powiem szczerze- nie podobają mi się Twoje posty.
> Wiesz dlaczego?
> Bo sieją zamęt nie wnosząc nic nowego.
Czyms nowym bedzie pozadek ktory z tego wyniknie.
Na tym polega moja sztuka.
> Staram sie poukładac swe mysli, dojść do jakichs rzeczowych wnoiosków i co
> czuję- ze Ty z tego kpisz- bo Twoje posty to kpina- wredna, okrutna kpina
> nie tylko ze mnie, lecz wielu osób tutaj...
Twoje uczucia cie oszukuja, wcale niekpie z dochodzenia przez ciebie do
jakichkolwiek twoich wnioskow. Nawet Ci w dochodzeniu pomoglem tyle ile
mogle, reszte mosisz zrobic sama.
> tym okrutniejsza, ze zdaje sobie
> sprawe z Twego poziomu, z tego na co Cie stać i wiem , że nie takie rzeczy
> mógłbys pisać i wręcz mógłbyś mnie czegos nauczyć....
Nieprawda, niejestem w stanie Ciebie niczego nauczyc, nikt inny terz. Sama
musisz sie uczyc.
> choć własciwie w pewnym sensie to robisz...
ciesze sie. Moje egistyczne pobudki zostaly zaspokojone.
> jednak nie jestem pewna czy o taka lekcje mi chodzi
W kazdej chwili mozesz zrezygnowac. Nazywa sie to plonk.
Lecz pamietaj ze na moim przypadku mozesz doktorat zrobic.;-)
> >Ja wiem czemu TY napisalas tego nic niewnoszacego do dyskusji posta. Ale
TY
> >sie zastanow czemu go napisalas. Podpowiem ze odpowiedz znajdziesz w
kazdym
> >zbiorze bajek freud. Tak chodzi tutaj jedynie o seks, tylko dlatego
> klepalas
> >w kliawiature, poniewarz chcialas bym zwrucil na ciebie uwage.
>
> tutaj Turbosie sie mylisz!
Jezeli ja sie myle to kto ma racje?
> zreszta pewnie i tak nie uwierzysz w moje słowa, ale zapewniam ze nawet
nie
> liczyłam, ze odpiszesz
Wierze, jak taka panienka jak ty mogla miec nadzieje ze odpisze jej taki
piekny wspanialy alfa samiec(z takimi wspanialymi miesniami) jak ja?
Po prostu chcialas sie tylko dowartosciowac mnie zaczepiajac, mam nadzie ze
cie dowartosciowalem odpowiadajac na zaczepki.;-)
> >Podejzewam z
> >opowiadan ze podobno jestes gruba i masz krzywe nogi* i z tego powodu
nikt
> >Ciebie niechcial. Dlatego pewnie mnie zaczepiasz, jak znajdziesz se
> chlopaka
> >to ci przejdzie. Przeanalizuj swoje mazenia senne. I Odpusc sobie
niejestem
> >zainteresowany seksem(toz to nienermalne).
>
> Tutaj tez pomyłka
> nie jestem gruba
> nie mam krzywych nóg
Wiedzialem to byla taka podpucha.
> i jesli nie jestes zainteresowany seksem ze mna- to duzo tracisz...;)
Klamalem zeby zobaczyc jak zareagujesz. Jak dajesz to wezme, juz taki
niebede, ale musisz towar jakos do mnie dotransportowac.
> poza tym mam chłopaka
A chcesz miec dwuch?
> heh
> nie wierzysz?
> ;)
No i co z tego ze masz chlopaka? Myslisze ze mi to jakos imponuje, terz
kiedys mialem chlopaka.
A pozatym co z tegoi ze masz chlopaka skoro z nim sie niekochasz. jak bys
sie z nim kochala to bys niemiala czasu na newsy. Mysle ze w ten sposub
wyladowujesz swe napiecie seksualne i reszta grupowiczow.
> >>> a ja nie pozdrawaim
> >> a tym bardziej nie pozdrawiam
>
> >Droga Agnieszko, teraz to odwalilas chamstwo. Czemu to zrobilas? Bo
> >wiedzialas ze Ciebie odrzuce.
>
> ok- przepraszam
Przyjmuje przeprosiny, chociaz mialem sie na Ciebie pogniewac.
> >*kazda panienka ma kompleksy na tym punkcie, wszystkie zaczynaja plakac
> jak
> >sie im to muwi prosto w oczy. Nawet sie nieorietuja ze to kompletny
> >absurd;-)
> hehe - ja nie mam
> chyba jestem jakaś nienormalna;)
> a moze po prostu mam w domu lustro i wiem jak wygladam- powodu do płaczu
nie
> widzę!;)
Chej, al ja to oslabilem podwujnie bo niechcialem sprawiac ci przykrosci.
Oslabilem zwrotem 'Podejzewam z opowiadan ze podobno jestes ', gdybym stana
przed toba, popatrzyl ci prosto w oczy i powiedzial ze jestes gruba i masz
krzywe nogi to bys z pewnoscia jakos dziwnie emocjonalnie sie
zachowala,(noze najpierw atak a dopiero puzniej placz). I niewarzne ze masz
lustro, wane jest dla Ciebie jak CIEBIE FACECIE WIDZA.
Pozdrawiam
|