Data: 2006-06-24 21:24:48
Temat: Re: Sobotta
Od: "Ewa" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cogito16" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:65f5.00000231.449c5f8b@newsgate.onet.pl...
> Jeśli chodzi o anatomie to jestem (jeszcze) laikiem. Ale po zajrzeniu do
Atlasu
> Anatomii Sobotty zobaczyłem że wszystkie podpisy są po łacinie (jedynie).
> Zastanawia mnie więc fakt tak ogromnej popularności tego atlasu (wiele
osób
> poleca właśnie ten). Więc kupiłem (a był drogi), bo w przyszłości mam
zamiar
> studiować medycynę. Jednak przetłumaczenie każdej nazwy po uprzednim
> znalezieniu w słowniku zajmuje trochę czasu i jest to trochę żmudne. Nie
wiem,
> może to tylko tak na początek, ale zastanawiam się czy było warto nabywać
ten
> atlas.
>
W ogole sie ta lacina nie przejmuj! Po pierwsze na studiach musisz umiec
lacine i z czasem bedziecie tylko lacina gadac na anatomii, po drugie uczac
sie danego tematu nazwy same Ci sie zapamietaja nawet nie zauwazysz kiedy!
Poza atlasem musisz miec tez ksiazke......Bochenek jest najlepszy ale bardzo
szczegiolowy (5 tomow) U mnie - i nie tylko- bardziej sprawdzily sie
jednotomowe ksiazki, polecam Anatomie czlowieka Pituchowej.
|