Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Sokownik do nalewek?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sokownik do nalewek?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-18 08:09:36

Temat: Sokownik do nalewek?
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Sluchajcie, mam kilka sloi z roznymi owocami powtornie zalanymi, tym
razem zwykla wodka. W zwiazku z tym, ze pierwszy zalew i tak bede musial
rozcienczyc woda cukrowa ew. miodowa, to czy nie mozna tych owocow
wsypac do sokownika i wyciagnac co sie jeszcze da? W powstalym soku
rozpuscic cukier, nieco ostudzic i do niego wlac esencje nalewkowa? Do
tej pory wyciskalem owoce ale to takie pracochlonne i ciagle mialem
wrazenie, ze sie procenty marnuja. Pewnie i tak zaeksperymentuje, bo
rycerstwu kresowemu nic nie straszne ale moze, ktos z Was juz tak robil
i mi cos doradzi.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-18 08:20:15

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

czeremcha schrieb:
> Kresowiec <i...@t...de> napisał(a):
>
>
>>Do
>>tej pory wyciskalem owoce ale to takie pracochlonne i ciagle mialem
>>wrazenie, ze sie procenty marnuja.
>
>
> W sokowniku dopiero ci się zmarnują, że hej! Temperatura, temperatura...
>
> Ania
>
Tak, ale to juz ten drugi zalew, wodczany. Chodzi mi o to, czy sokownik
cos jeszcze z tych owocow wydobedzie. Alkohol nie ma tu juz wiekszego
znaczenia. Czy ten trzeci juz goracy wyciag ma sens. Owoce wlasnie sie
cedza a potem je jeszcze powyciskam. A potem...

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-18 08:31:13

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: "czeremcha " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kresowiec <i...@t...de> napisał(a):

> Do
> tej pory wyciskalem owoce ale to takie pracochlonne i ciagle mialem
> wrazenie, ze sie procenty marnuja.

W sokowniku dopiero ci się zmarnują, że hej! Temperatura, temperatura...

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-18 08:57:10

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Bożenka schrieb:

>
> Irku, a potem to można zjeść, zrobić z tych owoców galaretkę lub zrobić
> kandyzowane. ;)
>
> Bożenka z Wilna :-)
> słoneczna miodzio dziewczyna
> Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk
>

Ale nie ze wszystkimi owocami mozna to robic. Owszem wydrylowane owoce
derenia, zalalem ponownie likierem dereniowym w malych atrakcyjnych
sloiczkach. Mowie Ci - hit! Rozdaje je znajomym jako dodatek do lodow.
Ale niewydrylowane owoce wygladaja ciapowato, bo musialem je przed
zalaniem nieco rozgniesc. Z kolei owoce aronii same w sobie tez chyba
nie nadaja sie do deserow. Podobiez inne dziekie owoce: slodka
jarzebina, tarnina, nieszpolka czy swidosliwa. Caly problem w tym, ze
dla lepszego "wyciagania" musialem te owoce nieco poturbowac. A jak np.
zrobic galaretke? Przeciez one maja troche alkoholu? A kandyzowac? Po
tym jak pol roku przelezaly w 70° spirytusie?

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-08-18 09:01:27

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: "Bożenka" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kresowiec" wrote in message news:ec3u6c$gdt$00$1@news.t-online.com...
|
| Tak, ale to juz ten drugi zalew, wodczany. Chodzi mi o to, czy sokownik
| cos jeszcze z tych owocow wydobedzie. Alkohol nie ma tu juz wiekszego
| znaczenia. Czy ten trzeci juz goracy wyciag ma sens. Owoce wlasnie sie
| cedza a potem je jeszcze powyciskam. A potem...
|
| Irek

Irku, a potem to można zjeść, zrobić z tych owoców galaretkę lub zrobić
kandyzowane. ;)

Bożenka z Wilna :-)
słoneczna miodzio dziewczyna
Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-08-18 15:32:47

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kresowiec napisał(a):
> Bo?enka schrieb:
>
>>
>> Irku, a potem to mo?na zje?ae, zrobiae z tych owoców galaretk? lub
>> zrobiae kandyzowane. ;)
>>
>> Bo?enka z Wilna :-)
>> s?oneczna miodzio dziewczyna
>> Strona grupowa - http://kuchenna.host.sk
>
> Ale nie ze wszystkimi owocami mozna to robic. Owszem wydrylowane owoce
> derenia, zalalem ponownie likierem dereniowym w malych atrakcyjnych
> sloiczkach. Mowie Ci - hit! Rozdaje je znajomym jako dodatek do lodow.

No i dobrze.

> Ale niewydrylowane owoce wygladaja ciapowato, bo musialem je przed
> zalaniem nieco rozgniesc. Z kolei owoce aronii same w sobie tez chyba
> nie nadaja sie do deserow. Podobiez inne dziekie owoce: slodka
> jarzebina, tarnina, nieszpolka czy swidosliwa.

Te poturbowane [oprócz jarzębiny i nieszpułki - te możesz wysuszyć,
kandyzować i podgryzać] do sokowirówki lub nie i nastaw na wino ze
świeżymi owocami lub przecier po niemiecku.
;-)

> Caly problem w tym, ze dla lepszego "wyciagania" musialem
> te owoce nieco poturbowac. A jak np. zrobic galaretke?

Z tych twardych i wyużywanych? Sprubuj się powstrzymać.

> Przeciez one maja troche alkoholu? A kandyzowac? Po
> tym jak pol roku przelezaly w 70° spirytusie?

A tak naprawdę to wszystko wrzuć do sracza i wodę spuścić, co ty chcesz
jeszcze z tego wyciągnąć?
;-)
pozdr. kutwę Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-08-18 15:35:18

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak napisał(a):
[...]
> Spróbuj się powstrzymać.

pozdr. poprawnie Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-08-18 15:49:28

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kresowiec napisał(a):
> Sluchajcie, mam kilka sloi z roznymi owocami powtornie zalanymi, tym
> razem zwykla wodka. W zwiazku z tym, ze pierwszy zalew i tak bede musial
> rozcienczyc woda cukrowa ew. miodowa, to czy nie mozna tych owocow
> wsypac do sokownika i wyciagnac co sie jeszcze da?

A jak szczelny masz ten sokownik?

> W powstalym soku rozpuscic cukier, nieco ostudzic i do niego
> wlac esencje nalewkowa? Do tej pory wyciskalem owoce
> ale to takie pracochlonne i ciagle mialem wrazenie
> , ze sie procenty marnuja.

Słuszne wrażenie.

> Pewnie i tak zaeksperymentuje, bo rycerstwu kresowemu nic nie straszne
> ale moze, ktos z Was juz tak robil i mi cos doradzi.

Masz aparaturę do ... sam wiesz czego?
Rozgniecione maksymalnie owoce zalać wodą i co najmniej dwa razy przepuścić.
Proporcje musisz dobrac doświadczalnie, ale to i tak będzie drugi sort.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-08-18 16:50:07

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak schrieb:

>
>
> Te poturbowane [oprócz jarzębiny i nieszpułki - te możesz wysuszyć,
> kandyzować i podgryzać] do sokowirówki lub nie i nastaw na wino ze
> świeżymi owocami lub przecier po niemiecku.
> ;-)
Troche mi sie to niemieckie przejadlo. Ostatnio kupuje nawet Polnische i
Beskida Made in Austria. Zawsze to jakies urozmaicenie.

>
> A tak naprawdę to wszystko wrzuć do sracza i wodę spuścić, co ty chcesz
> jeszcze z tego wyciągnąć?
> ;-)
> pozdr. kutwę Jerzy

Widzisz Jerzy jak to jest, ja tu przykladem swiece a wlasciwie udaje
Szkota a zbieram wyzwiska. Jeszcze troche a mi wmowisz wspolprace ze
Steinbachowa. Tu za Odra wszyscy oszczedzaja. Na zdrowiu, na urlopach
zeby za zdrowie pic... pardon, zeby za zdrowie placic a wy w tej Polsce
co? Oddajecie z pompa kawaleczek autostrady, ktory sie w burakach
konczy. A gdybyscie oszczedzali, to moze by nawet do Warsiawki starczylo.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-18 16:57:22

Temat: Re: Sokownik do nalewek?
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak schrieb:

>
> A jak szczelny masz ten sokownik?
>
Zupelnie nowy, ze stali szlachetnej. Od Tchibo.

>
> Masz aparaturę do ... sam wiesz czego?
> Rozgniecione maksymalnie owoce zalać wodą i co najmniej dwa razy
> przepuścić.
> Proporcje musisz dobrac doświadczalnie, ale to i tak będzie drugi sort.
> pozdr. Jerzy

Nie mam. Bieda u mnie az piszczy. Marzy mi sie aparatura z miedzi rodem
z Hiszpanii albo Portugalii ale Slubna zamiast tego na urodziny kupila
mi aparat cyfrowy. Udawalem, ze sie ciesze.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tort bananowy
podgrzewacz do mleka
szmatki na słoikach
z cyklu co przywieśc jadąc ....do BUłgarii
ZNOWU KANIE...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »