« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-12-01 16:52:04
Temat: Re: Sól do kawyDnia Wed, 1 Dec 2010 16:00:29 +0100, Fragile napisał(a):
> Chodzi o smak. Sól często "podbija", "uwypukla" smak i słodycz potrawy,
> tworząc z nią wspaniałą, unikatową kombinację.
Oczywiście - nawet do najslodszego chocby ciasta i do mas tortowych należy
dodawac szczyptę soli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-12-01 16:53:39
Temat: Re: Sól do kawyDnia Wed, 01 Dec 2010 16:01:36 +0100, "Paweł B." napisał(a):
> Myślę, że więcej straci się pod względem smaku soląc wodę, niż zyska na
> jej zmiękczeniu. Są inne, lepsze metody zmiękczania wody.
>
> Kawa z solą, to jak już ktoś napisał sposób na kaca, ale raczej
> obrzydliwy i powodujący cofkę. :)
>
> Zdaję sobie sprawę, że w wielu słodkich potrawach znajduje się sól, ale
> zmiękczanie wody na kawę poprzez jej solenie, to wybaczcie - głupota.
> Prędzej proponuję dosypać sody.
>
> Do much strzelasz kulami gówna z armaty? Bo tak właśnie wygląda
> zmiękczanie wody solą do napojów...
To, co piszesz, nadal świadczy o braku postawowej wiedzy kulinarnej. Więc
moze już daj sobie spokój.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-12-01 17:01:23
Temat: Re: Sól do kawyDnia Wed, 1 Dec 2010 16:30:56 +0100, Fragile napisał(a):
> Tu nie chodzi o zmiękczanie wody.
Może akurat w kawie nie tylko o to chodzi, ale też. W miękkiej wodzie
lepiej się rozpuszczają różne substancje smakowe zawarte w ziarmach kawy.
> _Szczyptę_ soli do kawy można dodać w celu zniwelowania/"przytłumienia"
> goryczki, a co za tym idzie poprawienia smaku kawy, o ile jest ona dla
> kogoś zbyt gorzka.
Sól dodana nawet do zimnej wody generalnie poprawia wyługowywanie
substancji smakowych do roztworu choćby z powodu osmozy, także ułatwia
rozpuszczanie ich w wodzie, co w wysokiej temperaturze się potęguje, więc
kawie na pewno pomoże uzyskać pełnię smaku nie tylko z powodu samego swego
słonego... smaku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-12-01 17:07:36
Temat: Re: Sól do kawyUżytkownik konieczko napisał:
> W dniu 2010-11-30 22:14, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
>> Użytkownik Ikselka napisał:
>>> Dnia Tue, 30 Nov 2010 08:25:11 +0100, Misiek napisał(a):
>>>
>>>
>>>> a co powiecie na herbate z majonezem? albo z ketchupem?
>>>
>>> Może być i z łojem baranim - tak piją w Mongolii. Czemu nie.
>>
>> I z solą - o ile łój barani można pominąć (służy temu żeby herbata nie
>> stygła w wyniku parowania) to zielona herbata bez soli jest dla mnie
>> pusta w smaku. Pamiętacie Mandelsztama - "czaj mnisi piją, solą
>> słodzą..."?
>>
>
> Tak i ruchaja sie w dupe, tylko idiota soli kawe.
>
>
>> http://www.youtube.com/watch?v=cEU9aCdVURg
>
Bardzo proszę o zainteresowanie się wyczynami uzytkownika waszego
serwera NNTP posługującego sie nickiem "konieczko" Powyżej przytaczam
jeden z przykładów jego twórczości na grupie dyskusyjnej pl.rec.kuchnia
- więcej takich kwiatków w archiwum grupy.
Z poważaniem
Dariusz K. Ładziak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-12-01 17:09:59
Temat: Re: Sól do kawyUżytkownik Waldemar Krzok napisał:
> do lodów, jeszcze zapomniałeś. Sprawdź lepiej składniki coponiektórych
> potraw, a dopiero potem chwal się swoją głupotą.
Do lodów powiadasz? Kiedyś koledzy w Batumi nacięli się na miejscowe
lody - śmietana, jajka (jak to w lodach), do tego sól, pieprz, ostra
papryka...
Co kraj to obyczaj - jak nocą jest +38 to słodzonymi lodami można się
zakleić, widać miejscowym bardziej solone służą.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-12-01 17:11:30
Temat: Re: Sól do kawyUżytkownik "Paweł B." napisał:
> W dniu 2010-11-30 12:44, Ikselka pisze:
> > Dodałabym pod koniec gotowania wody, a przed zaparzeniem kawy. Sól
> zmiękcza
>> wodę (niczym w zmywarce) i zapewne dlatego rozpuszczalne składniki kawy
>> lepiej się wyługowują tzn lepiej przechodzą do roztworu.
>
> Mmmhhhh, dodawajcie sól do wszystkiego! Do budyniu, do herbaty, zupy
> owocowej, chałwę sobie posolcie by lepiej się wchłaniała podczas
> jedzenia...
>
> Gorszych bredni nie czytałem... I jeszcze łój barani, żeby nic nie
> stygło poprzez parowanie!
A czy ktoś każe ci to pić? Ty wiesz jak tacy np. Japończycy widzą nasze
kochane śledzie w oleju? Toż to, panie, zgniła ryba!
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-12-01 17:33:27
Temat: Re: Sól do kawy""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> wrote in message
news:4cf6816d$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
> do lodów, jeszcze zapomniałeś. Sprawdź lepiej składniki coponiektórych
> potraw, a dopiero potem chwal się swoją głupotą.
Do lodów powiadasz? Kiedyś koledzy w Batumi nacięli się na miejscowe
lody - śmietana, jajka (jak to w lodach), do tego sól, pieprz, ostra
papryka...
Co kraj to obyczaj - jak nocą jest +38 to słodzonymi lodami można się
zakleić, widać miejscowym bardziej solone służą.
--
Darek
Solona herbata z łojem jest daniem a nie napojem.
Sól jest składnikiem tortów w Australii - tam jedzą słone torty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-12-01 18:31:46
Temat: Re: Sól do kawyW dniu 2010-12-01 16:30, Fragile pisze:
>> Kawa z solą, to jak już ktoś napisał sposób na kaca, ale raczej
>> obrzydliwy i powodujący cofkę. :)
>>
> Osobiście nie znam osób stosujących kawę z solą na kaca :) Pierwsze słyszę.
Ja też. Ale z cytryną jak najbardziej.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-12-01 21:42:31
Temat: Re: Sól do kawyDnia Wed, 01 Dec 2010 18:09:59 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Co kraj to obyczaj - jak nocą jest +38 to słodzonymi lodami można się
> zakleić, widać miejscowym bardziej solone służą.
Jak jest +38 w nocy, to ile musi być w dzień!
Pocenie się to ogromny wydatek wody i soli z organizmu, trzeba więc
uzupełniać płyny, ale także dostarczać sól - ważne dla fizjologii. Tak więc
dostarczenie soli i wody może się odbywac w dowolnej postaci - płynów
fizjologicznych w sytuacjach krytycznych, ale i w postaci lodów
zapobiegawczo, czemu nie? Równoczesne schłodzenie organizmu jest jak
najbardziej przydatne i przyjemne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-12-01 23:51:56
Temat: Re: Sól do kawyUżytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 01 Dec 2010 18:09:59 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>
>> Co kraj to obyczaj - jak nocą jest +38 to słodzonymi lodami można się
>> zakleić, widać miejscowym bardziej solone służą.
>
> Jak jest +38 w nocy, to ile musi być w dzień!
> Pocenie się to ogromny wydatek wody i soli z organizmu, trzeba więc
> uzupełniać płyny, ale także dostarczać sól - ważne dla fizjologii. Tak więc
> dostarczenie soli i wody może się odbywac w dowolnej postaci - płynów
> fizjologicznych w sytuacjach krytycznych, ale i w postaci lodów
> zapobiegawczo, czemu nie? Równoczesne schłodzenie organizmu jest jak
> najbardziej przydatne i przyjemne.
A na dokładkę pieprz z papryka powodują zaciskanie porów skóry i
zmniejszenie utraty potu - czyli też utraty soli... Jakby na to nie
wpadli to byłaby tam pustynia - ci co słodzone lody próbowali jadać
wyginęli w efekcie selekcji naturalnej.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |