Data: 2007-06-25 20:51:16
Temat: Re: Solaris...post factum
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <s...@b...com> napisał w wiadomości
news:du8083deqpgr3u0940v3vo5km20habbc22@4ax.com...
> On Sun, 24 Jun 2007 23:06:52 +0200, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
>
> >> I wszyscy żyli długo i szczęśliwie w raju Ziemia.
> >Raj [szczęście nieuświadomionego doświadczania harmonii z podlegania
prawom
> >natury] utraciliśmy -a przynajmniej ci z nas którzy co pokolenie
podejmują
> >daremny poniekąd i egoistycznie uwarunkowany wysiłek rozróżniania dobra
od
>
> ta dinozaury tez zyly z natura w zgodzie. ;-)))
Ale widać zgoda natury na byt albo niebyt jakiegoś swojego elementu nie
zależy od zgody owego elementu z resztą lub innym akurat kolidujacym z nim
bytowo fragmentem natury ;)
> >Ziemia jako przestrzeń fizykalna może być conajwyżej "niebem" [a nie
> >"rajem"] -gdy jest rozpatrywana jako siedlisko-dom dla istot obdarzonych
> >zdolnością dostrzegania i uczestniczenia w "przestrzeni postaw
> >mentalnych" -czyli "duchowości"...
> >Tak rozumiane [jako pewną konkretną postawę mentalną] Niebo osiąga się
> >poprzez świadomy [być może zresztą niekoniecznie] wybór...
> >...czy muszę któryś raz z kolei pisać czego [wybór]? ;)
>
> a ja mam wrazenie ze masz stracha przed rozpadem swoich neuronow
> na atomy wegla tlenu i wodoru... i tyle.
twoje wrażenie więcej mówi o tobie niż o mnie... ;)
|