Data: 2012-09-22 23:05:24
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 22 Sep 2012 20:33:56 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2012-09-22 19:22, Stalker pisze:
>> W dniu sobota, 22 września 2012 13:41:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>> Do Moniki Richardson - wysłane dziś.
>>>
>>>
>>>
>>> Pani Moniko,
>>>
>>> powiedziała Pani dziś w "Małej Czarnej" coś, co jest także dla mnie
>>> oczywiste odnośnie złudności pojęcia tzw solidarności kobiet.
>>> Pozdrawiam Panią, i podziwiam.
>>>
>>> Małgorzata
>> To ta sama bodaj dwukrotnie rozwiedziona Monika Richardson, dla której Zbigniew
Zamachowski zostawił żonę i czwórkę dzieci?
>
> A jakie to ma znaczenie? Przecież jest piękna i taka delikatna! ;)
>
Inteligentna przede wszystkim.
A "odbijanie" męża - to sprawa także tegoż męża... Jakoś go tutaj
wybielacie, a raczej traktujecie jak bezwolną owieczkę...
--
XL
|