Re: Sos ostry do lez

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-01-23 18:31:31

Temat: Re: Sos ostry do lez
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

-----Original Message-----
From: Magdalena Bassett <m...@w...net>
To: p...@n...pl <p...@n...pl>
Date: 22 stycznia 2001 23:41
Subject: Sos ostry do lez

>sos:
>pol szklanki posiekanego ogorka
>2 zabki czosnku
>1 lyzka posiekanego koperku
>1/2 lyzeczki cukru
>1/2 szklanki smietany lub jogurtu lub pol na pol
>1/2 lyzeczki soli
>10 kropel ostrego oleju
Zapowiada sie swietnie - uwielbiam pikantne potrawy a juz czosnkowe
najbardziej (dlatego planuje wyprowadzic sie w glab puszczy ;-))) Mam tylko
jedno pytanie - na czym Magdaleno polega ostry olej - masz na mysli jakas
odmiane o bardziej konkretnym smaku, czy moze olej aromatyzowany pepperoni
albo cos w tym stylu ?
Herbatka

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-01-24 01:13:59

Temat: Re: Sos ostry do lez
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

U nas sa takie oleje w chinskich sklepach, nazywaja sie Hot Chili Oil.
Tego uzywa sie kilka kropel do sosow. Mysle, ze tabasco czy cos
podobnego tez dziala.
Magdalena Bassett

Herbatka wrote:
> >sos:
> >pol szklanki posiekanego ogorka
> >2 zabki czosnku
> >1 lyzka posiekanego koperku
> >1/2 lyzeczki cukru
> >1/2 szklanki smietany lub jogurtu lub pol na pol
> >1/2 lyzeczki soli
> >10 kropel ostrego oleju
> Zapowiada sie swietnie - uwielbiam pikantne potrawy a juz czosnkowe
> najbardziej (dlatego planuje wyprowadzic sie w glab puszczy ;-))) Mam tylko
> jedno pytanie - na czym Magdaleno polega ostry olej - masz na mysli jakas
> odmiane o bardziej konkretnym smaku, czy moze olej aromatyzowany pepperoni
> albo cos w tym stylu ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-24 07:29:40

Temat: Re: Sos ostry do lez
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> U nas sa takie oleje w chinskich sklepach, nazywaja sie Hot Chili Oil.
> Tego uzywa sie kilka kropel do sosow. Mysle, ze tabasco czy cos
> podobnego tez dziala.
> Magdalena Bassett

U nasz też można dostać takie ostre oleje ;)

--
ostry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-24 17:41:37

Temat: Re: Sos ostry do lez
Od: "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ostry <o...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:94lsur$o4u$...@f...man.torun.pl...
> > U nas sa takie oleje w chinskich sklepach, nazywaja sie Hot Chili Oil.
> > Tego uzywa sie kilka kropel do sosow. Mysle, ze tabasco czy cos
> > podobnego tez dziala.
> > Magdalena Bassett
>
> U nasz też można dostać takie ostre oleje ;)
>
>
> --
> ostry
>
>

potwierdzam, sama widziauam!:)
--
pozdry Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-25 10:16:18

Temat: Re: Sos ostry do lez
Od: Marek Drabik <m...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostry wrote:
>
> > U nas sa takie oleje w chinskich sklepach, nazywaja sie Hot Chili Oil.

> U nasz też można dostać takie ostre oleje ;)

Taki ostry olej bardzo latwo przygotowac samemu. Uzyuwalem gotowego do
czasu, az mi sie skonczyl, od tego momentu robie sam.
Wersja dla leniwych :
wrzucic 2-5 (w zaleznosci od stopnia zniszzcenia kubkow smakowych
ostrymi incydentami) malych calych straczkow chilli do wybranego oleju (
150 ml). Odstawic na tydzien.
Wersja dla ambitniejszych:
Wylac olej na patelnie, podgrzac kontrolujac co by nie spalic i dac
szczypte zmielonego chilli. Uwazac, bo jezyk moze urwac.
Przelac do butelki i uzywac od razu. Reszte na potem. Efekt IMHO duzo
lepszy, niz sklepowy, zwlaszcza jak sie powrzuca inne przyprawy -
eksperymentowanie mile widziane.