Data: 2004-04-20 00:10:23
Temat: Re: [Sosna - choruje] Fotki zeszlorocznego szkodnika, co dalej... ?!
Od: "alexander" <S...@...OFF>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
Użytkownik "smokol" <b...@g...com.pl> napisał:
> Wygląda mi to na jakąś miodownicę.
Dziekuje. Widzisz to mogloby sie zgadzac.
Jak juz wczesniej tu na grupe pisalem walcze z "tym" od dawna.
Odnalazlem w archiwum tamten watek:
http://tinyurl.com/2x4lu
Uprzejma Basia Kulesz rowniez diagnozowala Miodownice, ja od tamtego czasu
uzywalem wlasnie tego Fastac'a i tak jak mowie, dzialania na dzis to raczej
profilaktyka. Narazie tych paskudztw nie widze na drzewie/-ach, ale mam
dzinwe przeczucie ze - jak co roku - powroca.
> Fotkę musiałeś zrobić raczej wiosną gdyż szkodnik ma jeszcze jany kolor
> (taki
> pomarańczowo-brązowy, tak ?)
Hmm.. no wlasnie pisalem w pierwszym poscie, ze zdjecia byly zrobione we
wrzesniu 2003, ale po rozmowie w domu jestem jednak pewny ze bylo to ok.
polowy siernia ubieglego roku.
> Nie sądzę byś dał już im radę środkiem op kótrym piszesz (Fastaca) :(((
No wlasnie, ludzilem sie ze moze jednak, podobno Fastac nalezy rowniez do
"pyretroidow" (??).
Rozejrze sie zatem koniecznie za ta Sherpa.
> Opryskaj jeszcze w kwietniu gdyż właśnie teraz
> wylągają się larwy miodówki ...
No tak jakos mi zegar naturalny podpowiada ze na wiosne sie moga obudzic,
stad ten watek.
;)
Jutro zapytam o Sherpe w "moim" ogrodniczym.
> Powinno poskutkować :))))) Opis choroby i fotki są na piątkę z plusem
:))))
Staram sie, w najblizszym czasie przyjrze sie z aparatem jeszcze raz moim
pieknym sosnom.
Dziekuje!
Pozdrawiam,
Aleksander
|