Lia <L...@a...poczta.onet.pl> napisał(a):

> Spróbuj sie skupic, i przestan trollowac, słodka istotko.

> W pierwszym poście poprosiłaś o pomoc "Czy ktoras z was moze polecic...".

Nienienie. Nie rozumiesz? Bo ja dopiero teraz załapałam. To było po prostu
pytanie, na które należało odpowiedzieć "tak" albo "nie".

ATSD, autorka pierwotnego posta mogła dodefiniować zjawisko pt. "balsam do
kąpieli". Balsam bywa raczej po kąpieli, w wersji "do" jest raczej kolejną
licentia poetica marketingoidów, którzy wymyślają takie cuda i dziwy, jak
masło do ciała (jakby nie można było tego nazwać po prostu kremem).

Ech, w szkołach powinni kłaść większy nacisk na naukę precyzji wypowiedzi.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/