Dnia Sun, 11 Apr 2010 19:29:53 +0200, Chiron napisał(a):

> I nic nie ma tu do tego, co sobie kto w tych państwach myśli.
> Możesz wyściskać się z przyjaciółmi z Niemiec czy Rosji. Ba Oni mogą nawet u
> siebie zorganizować jakąś demonstrację propolską- czemu nie? A czy Ty wiesz,
> jak zachowają się z bronią w ręku w czasie wojny? I czy będą mieć w swoim
> kraju jakikolwiek wpływ na to, żeby do wojny nie dopuścić?

Ano właśnie. Jestem obecnie pełna wdzięczności dla wszystkich Rosjan, bo
ich zachowanie po katastrofie jest tak bardzo chwytające za serce i
niewątpliwie w tym momencie szczere - to przecież ludzie, zwykli ludzie,
którzy nic nie mają do powiedzenia w sprawach polityki i celów
obronno-wojennych swego państwa. Mogą jedynie w sytuacji przystąpienia ich
państwa do wojny/agresji, wiec kiedy następuje okazja do ludzkiego poczucia
bezkarności i bezhołowia w sytuacjach krytycznych, zamienić się w
gwałcicieli. Jak to zwykli ludzie...