Iiiii najpierw to moja babcia nie chciała wychodzić za Polaka
(tak odbierała mojego dziadka, który został wychowany na Polaka),
ale jej starsza siostra ją namówiła (ich tata umarł gdy moja babcia
była bardzo malutka) bo sama wyszła za Polaka i była z tej decyzji
zadowolona.
Tak więc ostatecznie moja babcia wzięła ślub w kościele i została
wierną krk u boku dziadka wychowanego na katolika i Polaka, który
w zasadzie miał korzenie bardzo rosyjskie.
Niemniej nie utrzymywali kontaktów z rosyjską częścią swoich rodzin.
Np moja babcia odkąd pamięta moja mama utrzymywała kontakty
tylko ze swoją jedyną rodzoną siostrą.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hpties$oml$1@node2.news.atman.pl...

[...]
Tak więc dziadkowie gdy się poznali to babcia była prawosławna,
choć była Polką, a dziadek - katolikiem choć w zasadzie był
niejako Rosjaninem... czy tam kimś w tym rodzaju.
Mocno kresowe historie.