Data: 2005-12-08 10:03:45
Temat: Re: Spodnica z falban - wykroj
Od: "KasiaA" <k...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "slonk0" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dn8rh4$vfs$1@news.onet.pl...
> Wczoraj lazilam po sklepach i spodobaly mi sie spodnice uszyte z
> marszczonych falban, doszytych jedna do drugiej (pelno tego teraz w
> sklepach). Tylko ze cena takiej sztruksowej spodnicy wydala mi sie mocno
> przesadzona (okolo 200 zl). Jako ze od wczoraj jestem posiadaczka cudownej
> maszyny do szycia :D, pomyslam sobie, ze spodnice uszyje sama. I tu
> zaczyna
> sie problem... Niby trzy paski materialu doszyte jeden do drugiego, ale
> jakiej dlugosci (szerokosci) wycinac te paski i o ile zwiekszac kazdy
> nastepny, zeby to sie ladnie ukladalo? Przejrzalam wszystkie burdy i nie
> znalazlam niczego podobnego. Moze ktoras z Was szyla cos podobnego i
> moglaby
> podpowiedziec jak sie za to zabrac? Albo posiada opis szycia z jakiejsc
> gazety i moglaby zeskanowac?
Jeśli chodzi o marszczenie to ogólna zasada jest taka, że materiał do
marszczenia kroi sie 1,5 - 2 raza dłuższy od końcowej długości (czyli po
zmarszczeniu). Czyli można obliczyc szerokość poszczególnych pasków względem
obwodu pasa. Pierwszy pasek wzięłabym 1,5 raza szerszy aby nie zrobiła się
bombka w pasie, ostatni albo 2 szerokości materiału albo 3, zalezy jak
szeroką chcemy mieć spódnicę.
Kasia
|