Data: 2003-04-06 19:45:02
Temat: Re: Spojrzmy prawdzie w oczy
Od: "Greg" <U...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marcin S" w news:b6pegr$8jt$2@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
Prosze abys cial cytaty :-)
> Co do łapania wzroku jakiejś kobiety w
> klubie/dyskotece itp., to chyba nie można
> wrzucać tego do jednego worka..
A potrafisz to robic bez problemu? :-)
> tzn. można, ale to chyba coś troche innego.
> przecież nigdy nie wiesz, czy to Ty np. nie
> wypiles tyle,
A mozna sie upic pepsi? ;-)
> Nie masz też pewności czy ta kobieta, która
> się do Ciebie uśmiechnęła również nie miała
> w głowie zbyt wielu bąbelków
Kiedy do mnie podeszla nie zauwazylem u niej problemow z zachowaniem
rownowagi, ani tez nie poczulem alkholu ;-)
> i czy śmiała się "do Ciebie" czy z sytacji, czy
> może o zgrozo "z Ciebie"...
Ano wlasnie. Czlowiek to taka bestia, ktora potrafi niezle kombinowac.
Jesli myslisz, ze uda Ci sie pozbyc podobnych watpliwosci to IMHO sie
mylisz. Jesli naprawde bedziesz chcial, to bedziesz znajdywac setki
powodow aby tylko nie spojrzec drugiej osobie w oczy. Setki? Cale
tysiace... bez konca bedziesz wynajdywac nowe problemy. To sie skonczy z
chwila kiedy przestaniesz sie zastanawiac jak jeszcze moze sie to wszystko
zakonczyc (negarywnie oczywiscie). Kiedy zrozumiesz, ze nawet jesli ona
smieje sie z Ciebie to swiat wcale nie musi zawalic Ci sie na glowe -
bedziesz bardziej pewnym siebie.
> może poporstu ktoś, kto spojrzy w moje oczy
> stwierdzi, że jestem, nie że nie razej nie jestem....
Co? :-P
> właśnie to chyba te pytania nie pozwalają mi na
> patrzenie komuś w oczy... "co sobie ludzie pomysla"
> ... przecież tego pytania wogóle nie powinno być.
Masz racje. Ludzie bowiem roznie sobie beda myslec bez wzgledu na to co Ty
bedziesz robic. Dlaczego wiec nie robic tego co Ci bardziej odpowiada? No
bo chyba wolisz patrzec komus w oczy niz spuszczac wzrok? Wtedy nie mozesz
dostrzec tego kto faktycznie jest Ci przychylny, a kto wrogi.
> taki stan rzeczy, może być tylko niekorzystny, mam
> na mysli odwracanie wzroku.. przecież "ludzie mogą
> coś pomyśleć"
Przestan zastanawiac sie nad tym co inni sobie pomysla. Rob swoje i reaguj
na to co sobie mysla, a nie na to co pomyslec moga :-)
> co zaś do "patrzenia-niby-w-oczy-ale-gdzie-indziej",
> to chyba jest ono równie trudne, co samo patrzenie
> w oczy.
Faktycznie nie jest to latwe poniewaz ma sie swiadomosc, ze druga osoba
moze pomyslec, ze to jednak w nia sie wpatrujemy ;-) Ale my przeciez
wiemy, ze to nie jest prawda! I dzieki temu jest latwiej. Zreszta
dodatkowo mozna sie przekonac, ze latwo sie pomylic. Skoro tamta osoba
mysli, ze wlepia sie w nia wzrok co prawda nie jest, to rownie dobrze Ty
mozesz sie w niektorych sytuacjach mylic.
> ale to dobry punkt wyjścia do rozważań, czy jest to
> sprawa moich oczu czy oczu innej osoby.
Nie komplikuj sobie zycia ;-)
> na to, że nie wstydzę /boję się oczu kogoś innego
> tylko własnych...
Jak pisalem wczesniej - byc moze obawiasz sie, ze w ten sposob jakos sie
zdradzisz przed druga osoba (oczy w koncu sa zwierciadlem duszy) i ona
wykorzysta to przeciwko Tobie - wysmieje, odrzuci, zaatakuje... Okazywanie
uczuc nie czyni slabym.
> chyba jednak jest coś w metodzie "bliskich oczu i
> odległego horyzontu". może warto spróbować?
Skoro nie chcesz patrzec drugiej osobie w oczy to nie patrz. Nie musisz
jednak odwracac glowy aby nie patrzec komus w oczy. Wystarczy wlasnie
spogladac gdzies w dal ;-) Nie wiem czy Ci to pomoze. Byc moze znajdziesz
wlasne, lepsze sposoby. Jedno jest jednak dla mnie pewne. Na pewno nie
pomozesz sobie wyszukujac kolejnych problemow jakie moga z tego wyniknac.
Nie przejmuj sie drobiazgami, bo zycie zbyt krotko trwa. Ktoregos dnia i
tak wszyscy umrzemy ;-)
> nie myślałem, że dostanę jakąś odpowiedź, bo
> wydawało mi się, że to raczej zjawisko b. rzadko
> spotykane.
Kiedys tez mi sie tak wydawalo ;-))
> owszem jest pewnie żadkie,
Zebys sie nie zdziwil ;-)
> dzięki więc za każdą odpowiedź i czekam na więcej.
Nienasycony ;-P
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|