Data: 2006-03-29 06:54:34
Temat: Re: Sposób na bezpieczne oczko wodne
Od: i...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł Woynowski napisał(a):
> Jeszcze jednym argumentem na bezsens takiego rozwiązania, jest umiejscowienie
> pompy również pod warstwą żwiru, o grubości 180 cm, nie dość, że żwir w ciągu
> jednego sezonu, zamuli się całkowicie i przestanie spełniać właściwości
> filtracyjne, to jeszcze w razie awarii pompy trzeba tę "wywrotkę" zwiru wywalać
> ręcznie, żeby się do pompy dostać, tylko gdzie to wywalić....
Oj , Paweł , Paweł , zanim do szczętu zmieszasz kogoś z błotem (
przepraszam : mułem )z powodu durnego oczka wodnego , to najpierw
puść w ruch swoją mózgownicę .
Jak można wyjąć pompę z rury bez naruszania 180 cm warstwy żwiru ?
No , no ? --- myślenie --- myślenie --- myślenie --- myślenie ---
myślenie ---
No to drugie pytanie pomocnicze :
Jak myślisz - ta rura w oczku wodnym jest ułożona poziomo , czy
pionowo ? Chyba z poziomej rury trudno będzie ?
--- myślenie --- myślenie --- myślenie --- myślenie ---
No brawo ! Właśnie tak ! Widzisz , metoda pytań pomocniczych jest
świetna dla każdego .
Ja uważam , że ten pomysł z pompą w rurze i żwirem jest całkiem
dobry . Kosze na rośliny też . Zresztą od dawna kosze stosuje się
do sadzenia roślin wodnych w wodzie z dnem opadającym np. tarasowo -
wtedy umieszcza się kosze na "schodkach" w dnie , na pożądanej
głębokości stosownie do wymagań roślin .
A może byś tak przeprosił atakowanego niesłusznie ?
|