Data: 2002-02-06 10:17:29
Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3lka5$ij2$1@news.onet.pl...
> > > Czy to mozliwe, ze wyeliminowanie weglowodanow (tym razem wszystkich,
bo
> > > dotad staralem sie jadac tylko te nierafinowane) spowodowalo tak
szybka
> > > reakcje?
> >
> > No jasne. Człowiek tak jak świnka tyje od węglowodanów. :-)
>
> Ale chyba nie od wszystkich, tylko od tych, ktore powoduja gwaltowny
wzrost
> poziomu cukru we krwi - czyli glownie rafinowanych?
Czy świnkę karmi się rodzynkami z miodem? :-)
Karmi się zbożem lub ziemniakami, czyli cukrami złożonymi, a ona tyje.
Wszystkie cukry proste i złożone wnikają do organizmu jako cukry proste. Nie
ma więc specjalnego znaczenia forma zjadanych węglowodanów dla procesu
tycia. Liczy się tu ogólny bilans zjedzonych kalorii do ich zużytkowania.
Inaczej jest przy odżywianiu wysokotłuszczowym. Tkanka tłuszczowa nie ma
enzymu kinazy glicerolowej, więc nie może bezpośrednio do wiązania tłuszczy
użyć glicerolu pochodzącego z rozpadu tłuszczy. Uzależniona jest od dostaw
ze szlaku glikolizy. Kiedy szlak glikolizy jest mało aktywny, to i wiązanie
tłuszczy jest mało wydajne.
>
> > To się nazywa
> > dieta optymalna. Jesteś już niedaleko. :-)
>
> Wcale mi do tego nie spieszno :-)
Powody?
Pozdrawiam
Leszek
|