W dniu 2016-06-17 o 16:50, LeoTar pisze:
> Zaproponowałem model wychowywania seksualnego dziecka w rodzinie jako
> coś nieodzownego do zbudowania nowego człowieka, który będzie wolny od
> braku poczucia własnej wartości a w konsekwencji nie nabędzie czegoś
> takiego jak wola dominowania, czyli uwolniony zostanie od zalążka woli
> sprawowania władzy.

Zaproponowałeś gwałcenie własnych dzieci przez rodziców. Nic więcej.
Z takim przekonaniem piszesz o efektach swojej propozycji, jakbyś co
najmniej przeprowadził eksperyment dowodzący prawdziwość twoich bredni.
Przeprowadziłeś?
a) tak - jesteś przestępcą
b) nie - jesteś kretynem, który pisze co mu się uroiło i nie ma bladego
pojęcia jakie będą skutki gwałcenia własnych dzieci

> W konsekwencji nikt nie będzie żądny władzy a
> równocześnie wszyscy będą sobie równi.

W konsekwencji nie wiesz tego, czy tak będzie.

> Zniknie więc pojęcie
> niewolnictwa, od którego początek bierze wszelkie dążenie do wyzwolenia
> i walka wyzwoleńcza.

W konsekwencji nie wiesz czy zniknie.

> Warunkiem zbudowania takiego Nowego Człowieka i nowej cywilizacji jest
> oczywiście powszechne wdrożenie metody wychowawczej

A wiesz to, bo sobie tak uroiłeś.
Nie masz żadnych dowodów na to, że tak będzie jak sobie uroiłeś.

Jest wręcz przeciwnie. Ciągoty do dzieci są znane do dawna.

> i w tym miejscu
> zgodzę się Tobą, że prosta idea wcale nie musi być łatwa w realizacji i
> może pochłonąć wiele ofiar

No oczywiście. Wiele jesteś w stanie poświęcić, żeby tylko mieć
możliwość dobrania się do dzieci.
Jesteś chory.

> oraz wymagać pokonania różnych etapów
> rozwojowych przez różne społeczności lokalne.

To najpierw pokonaj etap rozwojowy polegający na pociągu seksualnym do
dorosłych.

Mam nadzieję, że już niebawem będziesz izolowany i leczony.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr