« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2003-03-13 20:03:03
Temat: Re: SpotkanieBogusławie, czy debiutantka sprzed tygodnia, też może przyjechać?
Podziwiam twój ogród w wirtualnej przestrzeni, ale z wielką przyjemnością
zobaczyłabym go w rzeczywistości.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2003-03-13 20:07:14
Temat: RE: Spotkanie
Behalf Of 1stgreen
> Ja bym był pierwszy raz i też jestem ciekaw jak będzie rozwiązane
> zagadnienie logistyki.(...)
Logistyka należy do obowiązków KaOwca :-)
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2003-03-13 20:10:57
Temat: RE: Spotkanie
Behalf Of aira
> Bogusławie, czy debiutantka sprzed tygodnia, też może przyjechać?
> Podziwiam twój ogród w wirtualnej przestrzeni, ale z wielką przyjemnością
> zobaczyłabym go w rzeczywistości.
>
> Magda
Jeśli nie wypadnie Ci zastępstwo we Wrocławskim Uniwersyteckim Ogrodzie
Botanicznym na miejscu Ewy, jesteś mile widziana :-)
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2003-03-13 20:20:26
Temat: Re: Spotkanie"1stgreen" <1...@w...pl> writes:
> Ja bym był pierwszy raz i też jestem ciekaw jak będzie rozwiązane
> zagadnienie logistyki.
Co cię trapi? Wal śmiało...
> Przypuszczam jedynie że brać winiarska przywiezie to co im w
> beczkach po przefermentowaniu winogron zostało.
Janusz, słyszysz? :->
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien młodzieniec z Lublina
Chciał pieścić w morzu rekina
I napotkał go wreszcie...
Jeśli chcecie to wierzcie,
Ale mieli córeczkę i syna.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2003-03-13 20:25:04
Temat: Re: Spotkanie
> Logistyka należy do obowiązków KaOwca :-)
> :-) Bogusław
Aha. A co na to KaOwiec? PP.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2003-03-13 20:35:21
Temat: Re: Spotkanie> > Ja bym był pierwszy raz i też jestem ciekaw jak będzie rozwiązane
> > zagadnienie logistyki.
>
> Co cię trapi? Wal śmiało...
Jak można pomóc aby głodni byli syci a spragnieni napojeni. Jak to na
biesiadach - każdy kto co ma czy składka? Moge pomóc w każdy sposób. PP.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2003-03-13 20:38:40
Temat: Re: Spotkanie
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > Moja lepsza połowa zostać
> > musi w domu :((
> >
> Hejka. Jak to musi? Przecież Bogusław załatwia zastępstwa :-)
> Pozdrawiam zimowo Ja...cki
:)
zamarzlo Tobie myslenie
?
lepiej niech Panie przyjada bez mezow
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2003-03-13 20:42:32
Temat: RE: SpotkanieBehalf Of 1stgreen
(..)
> każdy kto co ma ??
Na tych spotkaniach nie ma miarek i reguł , ważne żebyś siebie nakarmił :-)
bo jak się rozdyskutują to na jedzenie braknie czasu :-)
:-) Bogusław przejedzony po ostatnim spotkaniu we Wrocławiu.
Gwoli wyjaśnienia, było ciemno :-)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2003-03-13 20:49:54
Temat: Re: Spotkanie
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEEHDKAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> Behalf Of Platon
>
> > Jakie są warunki zakwalifikowania się na spotkanie (może staż na
Grupie?)
> > Platon, niepewny czy może (wziąść udział)
>
> Nie ma żadnych kryteriów i eliminacji, tylko chęć uczestnictwa się liczy
> :-)
> :-) Bogusław
Dziękuję. Checi to u mnie pod dostatkiem, a wszelkie inne dyspozycje
prespotkaniowe akuratnie wykonam i z moją pierwszą żoną stawię sie na
parkingu w Strykowie o naznaczonej porze. Daleko nie mam, tak na oko ze 100
km.
Platon, wdzieczny za zaproszenie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2003-03-13 20:57:40
Temat: Re: Spotkanie"1stgreen" <1...@w...pl> writes:
> Jak można pomóc aby głodni byli syci a spragnieni napojeni. Jak
> to na biesiadach - każdy kto co ma czy składka?
Do tej pory działało: każdy kto co ma... I myślę, że tak może
zostać. Jeśli czegoś masz w nadmiarze i chciałbyś przywieźć, zgłoś do
KaOwca, on będzie wiedział, co z tym począć...
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien odźwierny w Frankfurcie
Lubił dupczyć panienki na furcie.
Dnia pewnego, niestety,
Wraził chuja w sztachety
I odtąd go moczy w jogurcie.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |