Data: 2007-10-16 18:44:28
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragile; <1...@k...googlegroups.c
om> :
> Kurczaczki, teraz to ja juz nic nie wiem ... :) Namotal Pan, Panie
> Fly, ze ho ho :)
Nie namotałem - odniosłem się do pewnego zakresu zachowań - nie do
wszystkich.
> I jak tu ludziom ufac? ;)
> No nic, poki co, nadal uwazam, ze jestes taki, jakim Cie poznalam, i
> niech tak pozostanie, tfu, i takim pozostan :)
Po 6 piwach większośc osób nie ma możliwości żadnej gry, więc jeżeli
chodzi Ci o to co mogłaś zobaczyć, to było prawdziwe, bo inne być nie
mogło. :)
> [Chyba, ze to wszystko sciema, to daj jakis znak, nie wiem, za uchem
> sie podrap 3 razy, czy cus :)]
Wiesz, moim głównym problemem jest nie to, że gram, ale że nie robię
pewnych rzeczy z obawy przed swoją własną oceną i oceną otoczenia, że
gram. Więc raczej gro czasu poświęcam na negowanie jakichkolwiek
zachowań, które mogłyby być ocenione jako gra. ;) A może się boję, co
będzie jak zwolnię hamulce - jak znam życie nic - sądząc po reakcjach
pod wpływem C2H5OH. ;)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|