Data: 2007-10-17 09:36:18
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JaKasia" napisał w wiadomości:
>> I o to chodzi. Tylko nie znasz całej historii moich żartów o piciu, a te
>> mają dłuuuugą usenetową historię i parę osób, które podwyższały swoje
>> ego/próbowały mnie kopnąć, wykorzystując tą "usenetową" słabość. Ze
>> sposobu pisania nie zrezygnuję, bo czasami lubię takie knajackie żarty
>> rodem z Jakuba Wędrowycza, a jednocześnie, zupełnie niezamierzenie,
>> okazują się one świetną pułapką na osoby, które chciałyby mi dokopać,
>> ale nie mają żadnych argumentów w dyskusji. ;) Po prostu lubię czasami
>> napisać takie teksty i żaden buc typu cbnet'a, który kiedyś próbował
>> dokopać mi za "alkoholizm" tego nie zmieni.
> Jezu, Fly, to juz jest dewagacja bezprzedmiotowa!
> Pomijając fakt, ze najbardziej durnowacie prezentujaca sie na necie
> osobowość zawsze znajdzie u kogos akceptację, a najbardziej inteligentny,
> zyczliwy i prawdomówny człowiek moze zostać tu o cos oskarzonym,
> to robienie TYLE dla swojego image jest trochę niepowazne.
> A juz całkowicie niepowazne są tak daleko idące zabezpieczenia
> na wypadek przypadku.... ;)
> Co ci sie stanie, jeżeli palniesz coś od czapy, a potem, w obliczu
> krytyki tegoż, powiesz - "to był zart", "to było nieprzemyslane",
> albo "nie chce mi sie odpowiadac", "nie pamietam" ?
> Zapewne wiecej czasu idzie na zabezpieczanie (i tak nie zawsze z dobrym
> skutkiem) niz na dementi.
Tymbardziej, że przewidywania przy bardzo dobrej analizie faktów, nie
sprawdzają się gdzieś tak w dziewięcu przypadkach na dziesięć. :)
--
pozdrawiam
michał
|