Data: 2013-12-26 16:51:36
Temat: Re: Spowiedź
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka wrote:
> Nie tylko: tu byłem, na to horuję, jadłem ostatnio, jestem wzrostu...., z
> typem sierści...,
> mam takie a takie stosunki ze swoim panem......
Tylko że to jest fizjologia a nie kultura. świadomość nie gra roli w
tworzeniu tej informacji. Pies nie ma możliwości przekazać wybiórczo tej
informacji, która z jego punktu widzenia jest istotna i korzystna, a
zatrzymać dla siebie innych. Czyli tworzyć zdań i historyjek.
> Dalej nie rozumiem postępowego harakteru tradycji.
Sama we sobie takiego nie mas. Ani też wstecznego. Dostarcza narzędzi
intelektualnych, które możesz wybierać, kombinować albo celowo używać na
odwrót.
>> Humaniści zaczęli się w renesansie,
> Nie wartości humanistyczne były zawsze , nawet u jaskiniowca.
Tylko że nie nazywał tego humanizmem. Pierwszy raz europejski humanizm jako
filozofia tak nazwana pojawił się w renesansie. A na świecie to w ogóle
najwcześniej w Chinach za Konfucjusza kilkaset lat ante era vulgaris, ale
humanizm w Europie powstał niezależnie. Właśnie zdefiniowany jako odejście
opd poddania się naturze. Magia naturalna i alchemia uprawiane przez
humanistów renesansowych miały okiełznać i ujarzmić żywioły wzburzonej
natury, a echa tego poglądu trwają w pewnym stopniu aż do dzisiaj (wyprawy
kosmiczne, budowa wielkich konstrukcji etc.)
>>>> One go nie rozwiązują, to instynkt je rozwiązuje.
>>> Instynkt nie jest częścią osoby? Pierwszy raz słyszę.
>
>>!!! Instynkt jest zbiorowy. !!!
> Wytnę i oprawię w ramkę.
>
>> Nigdy nie słyszałaś hasła "owczy pęd".
> To nie instynkt, to filozofia tłumu.
To instynkt stadny.
> Całe twoje teksty są pszesiąknięte typowym dla humanisty brakiem precyzji,
> a oznaczającym , że nie wiesz o czym piszesz.
Wiem doskonale i staram się być zrozumiałym. Tylko należy czytać uważnie, a
nie po łebkach.
--
????
???
??????
|